Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Spotkałem się z byłą w piątek wieczór w pokoju, który wynajmuje (mieszka grubo ponad 300 km). Po co? Chciałem się przekonać na własne oczy czy rzeczywiście nic do mnie nie czuje tak jak sie zarzekała. Przywiozłem %% by obgadać dlaczego się posypało między nami (nie ukrywam, że tego dnia jeszcze czułem coś do niej). Gdy już była lekko dziabnięta rozwiązał jej się język i zaczęła więcej opowiadać o #bolecnaboku (oficjalnie koledze) co robiła gdy wyjechałem szukać roboty w większym mieście. Wczesniej nie byla skora do opisywania wydarzen z nim zwiazanych, jedynie tyle, ze jest fajny, lepiej sie z nim spedza czas, wiecej zarabia, ale pod zadnym pozorem jej sie nie podoba wizualnie (to ostatnie w sumie jest prawda, bo gosc jest brzydki jak noc, ale pewnie nadrabia charakterem i kasa). W tym momencie oczy mi sie otworzyły i powiedziałem jej wprost, że jest #!$%@?ą i zdradziła mnie. Oczywiście zarzekała się, że to nie to i mam paranoje (whatever). #!$%@? cala sytuacja poszlismy spac (2 rozne lozka). Tak sie złożyło, że wstałem wczesniej niż ona i wpadl mi pomysl do glowy by za oklamywanie mnie przez ostatnie kilka miesiecy założyc haslo na bios i windowsa. Jak pomyslalem tak zrobilem i zawinalem sie. W poludnie zorientowala sie, ze ma zablokowany komputer i zaczely sie telefony oraz wiadomosci z pogrozkami o zgloszeniu sprawy na policje. Jezeli chodzi o jej wspolokatorow to nikt mnie tam nie widzial, sam nie wiem jak to sie zlozylo. Osobiscie czuje sie swietnie po czyms takim, bo wystarczajaco duzo nerwow przez nia stracilem oraz czasu na proby naprawy zwiazku. Sprzet nie jest zniszczony tylko zablokowany i mysle, ze pierwszy lepszy serwis uporalby sie z oblokowaniem go za $$$.
#zwiazki #rogacz

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: @smieszekjanek
jasne, ze mnie boli i nie wiem dlaczego mialbym sie tego wstydzic. Po komentarzu stwierdzam, ze masz problem z okazywaniem bolu, strachu, zalu lub zlosci, albo sam bys sie bal po prostu zemscic jak wiekszosc ludzi zreszta. Chcialem jeszcze skasowac samochod jej nowego "kolegi" tylko znajomy odwiodl mnie od tego pomyslu.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
  • Odpowiedz