Babcia robiła porządki na strychu, znalazła butelkę, nieco przykurzoną, z rozmazaną etykietą, przeciera, czyta: KONIAK - Hmm, a poczęstuję dziadka, niech ma. Dziadkowi posmakowało, opróżnił flaszkę kilkoma gulami. Nagle wstał, oczy mu rozbłysły, wyprężył się calutki, porwał babkę na ręce i poniósł do sypialni. Tam oddawali się uciechom przez 3 dni i 3 noce. Kiedy w końcu wyczerpani leżeli w łóżku, dziadek pyta: - Coś ty mi dała? - Koniak. Na strychu znalazłam. - Koniak? Pokaż mi tę butelkę. Założyli okulary, czytają:
@kapitankebabownik: Nie dawaj finału w spoilerze bo i tak każdy go otwiera a ja nie mogę tego zrobić na telefonie i jestem trzymany w niepewności przez cały tydzień aż do weekendu.
Babcia robiła porządki na strychu, znalazła butelkę, nieco
przykurzoną, z rozmazaną etykietą, przeciera, czyta:
KONIAK
- Hmm, a poczęstuję dziadka, niech ma.
Dziadkowi posmakowało, opróżnił flaszkę kilkoma gulami.
Nagle wstał, oczy mu rozbłysły, wyprężył się calutki, porwał
babkę na ręce i poniósł do sypialni.
Tam oddawali się uciechom przez 3 dni i 3 noce.
Kiedy w końcu wyczerpani leżeli w łóżku, dziadek pyta:
- Coś ty mi dała?
- Koniak. Na strychu znalazłam.
- Koniak? Pokaż mi tę butelkę.
Założyli okulary, czytają:
#suchar #100dnisucharow
Możesz zapisać/wypisać się klikając na nazwę listy.
Sponsor: Grupa Facebookowa z promocjami z chińskich sklepów
Masz problem z działaniem listy? A może pytanie? Pisz do IrvinTalvanen