Wpis z mikrobloga

@Kali_Yuga:

dyktatura faszystowska ciąży ku pogańskiemu cezaryzmowi, ku nowemu państwu, które nie zna granic natury prawnej czy moralnej i zmierza do celu, łamiąc wszystkie przeszkody, nie żywiąc żadnych skrupułów. Mussolini (…) jest zadziwiającym oportunistą akcji: raz przechodzi na prawo, to znów na lewo, dzisiaj zwalcza Kościół, potem wkrótce podpisuje traktat laterański, aby po kilku miesiącach rozwiązywać Kongregacje katolickie. Widzę, że ciągle oscyluje między elitą, którą umiał stworzyć (…), a ulicą, której
via Android
  • 0
@djtartini1 Faszyzm to duża rodzina. Od faszyzmu włoskiego zwanego potocznie faszyzmem, przez reżim Franco i Falangę po faszyzm niemiecki - czyli narodowych socjalistów. Myślę, że ta doktryna dostatecznie się skompromitowała i na żaden faszystowski reżim nie powinno się się patrzeć z przychylnością. I nie ważne czy to będzie Franco, Mussolini czy Salazar.