Wpis z mikrobloga

  • 2
@Faith69 pierwsza moja praca na emigracji to bylo jakies 12 lat temu jako sprzatacz, zarabialem wtedy wiecej niz moj dziadek ktory byl 40 lat spawaczem i wiecej niz moj stary co cale zycie #!$%@? w smarach #!$%@? jako mechanik za te 2-3k plna na reke
  • Odpowiedz
@ReFree: Gdyby dziadek albo ojciec z tym fachem trafili na dobrą firmę na zachodzie to myślę, że ładne sianko by przytulili przez tyle lat a tak tylko bieda z nędzą.
  • Odpowiedz
@nie_programista_20k: Nie przesadzaj. Do Polski zjezdzalem co pół roku. Bilet lotniczy trafiłem za stówke, czasem dwie. Paląc po robocie dwa blaty nie odczuwałem, że tracę hajsik i życie tam naprawdę jest bez spiny. To samo UK. Polecam zachód. Ja wróciłem do Polski na jakiś czas, ale dziadostwo konkretne. Trzeba na zimę wracać.
  • Odpowiedz