Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Myślałem że #madki to jakiś mityczny gatunek. Wyolbrzymienie znudzonych mirków. Nope. Dziś sam spotkałem mitycznego MADKOZAURA.
W Kauflandzie robiłem zakupy. Za mną jakieś dwie kobiety. A za nimi ona. Wielka beka tłuszczu, z jakimś beta bankomatem z tyłu wykładajacym zakupy. I kłóci się.

MOŻE MNIE PANI PUŚCI NIE WIDZI PANI ŻE JESTEM Z MAŁYM DZIECKIEM SPIESZĘ SIĘ

Ale kobietka nie daje się

a co mnie to obchodzi że z dzieckiem, każdy się spieszy

W ogóle nie zauważyłem małego brajanka. Na początku szukałem jakiegoś wózka czy czegoś, a to się okazało że gowniak miał ze trzy lata i sam w spokoju sobie stał za mamą jakby chciał powiedzieć "ale ja mogę poczekać mamusiu"

I sytuacja byłaby wręcz normalna gdyby nie to że za madkozaurem stała rodzina. Starsza pani, wózek dziecięcy z dzieckiem max 6 miesięcznym i watła mama. Stali sobie spokojnie czekali na swoją kolej, gdy podeszli do kasy babcia odjechała wózkiem by kolejki nie tamowac. Kultura i spokój.

#gownowpis #takbylo
  • 2