Aktywne Wpisy
neales +178
Zrobiłem pączki dla żony, zobaczymy czy będzie zadowolona
#bojowkapiekarska #gotowanie #pieczenie #chleb #chlebdomowy #pieczzwykopem #gotujzwykopem #jedzenie #wykopiek #chwalesie
#bojowkapiekarska #gotowanie #pieczenie #chleb #chlebdomowy #pieczzwykopem #gotujzwykopem #jedzenie #wykopiek #chwalesie
KatowickaChupacabra +120
Podaje definicję patologii. I uważam że #patostreamy powinny być dodawane co najwyżej do tagów #suchodolski #mexicano
Co ma z tym wspólnego prosty, niezaradny zbytnio życiowo typ jak #kononowicz ?
On nawet nie robił nigdy streamów...
Definicja patologii społecznej:
Przykładami patologii społecznych są: alkoholizm, przestępczość, zachowania szkodliwe dla rodziny (patologie rodziny), narkomania, samobójstwa, przemoc, prostytucja i wszystkie te zachowania jednostek lub grup, które wyraźnie przeciwstawiają się społeczeństwu lub grupie ze szkodą dla całości społeczeństwa bądź grupy.
Patologią jest właśnie akcja moderacji.
Ja długo myślałem, że to jest jakiś zbiorowy żart użytkowników.
Nic nie poradzisz. Major może przycichnie na kilka dni, gdyby rzeczywiście ktoś go utemperował, co się przecież nie stanie. Poza tym nie wiemy na ile oni to odgrywają. Już nie raz tłumaczyli się, że "my to robimy do filmu". Akcja z kubkiem - widział ktoś ją? Widział ktoś pogotowie, wypis, ranę wędrującą? Przecież oni robią to zarobkowo, a im większy dym tym lepszy donejt. Konon umie płakać na zawołanie, to
Te wybuchy pasożyta w znacznej większości nie są reżyserowane
Możliwe. Ja cały czas jestem na krawędzi, m.in. dlatego oglądam. Jest coś takiego, że z zewnątrz choroby psychiczne czasami wyglądają jak żarty. Nie chcę już wchodzić w głębsze dyskusje, ale takie uwagi:
1) Strzał z bani był bez najmniejszych obrażeń.
2) Strzał z kubka (jeśli rzeczywiście nastąpił) był bez śladów.
3) Major nie zniszczył żadnej własności Kononowicza.
4) Major dużo drze ryja i nic poza tym.
5) Darcie ryja i
1) jak bez obrażeń? Czy Ty widziałeś to przecież Konon został uderzony, to obrażenie psychiczne/fizyczne też ale krew się nie lała to się nie liczy?
2) no głowa rozcięta i pogotowie było. Sam Major potwierdził...
3) poza kradzieżą kasy to rzeczywiście nic nie zniszczył bo on nic nie robi...
4) i jeszcze stosuje przemoc psychiczną i fizyczną, narkotyzuje się etc
5) myślę ze nikomu dobrze nie jest w takim ciągłym
Nie jestem pewien, czy żartujesz, więc odpowiem poważnie. :-)
1) Rzeczywiście Kononowicz został dotknięty, ale uszkodzenia ciała wg mnie tam nie było.
2) Major powiedział, z tego co pamiętam, że głowa została, cytuję: "otarta" kubkiem. Nie widziałem żadnego śladu poza wędrującym bandażem.
3) Kradzież to nie była, bo Major nie zrobił tego potajemnie. Poza tym ani przez chwilę pieniądze nie były w rękach Kononowicza. Sprawa dyskusyjna, przyznaję, ale może i
Kradzież nie musi być potajemna. Jawnie jak ktoś kradnie to nie kradzież? Major miał dać Kononowiczowi kasę na Asterkę a ją sam zajumał... A to na co by Konon wydał to inna bajka.
Konon jest zastraszony. Jakby Major go nie szantażował tylko powiedział normalnie wiesz co Krzysiek ja się jednak wyprowadzam i idę stąd
Chodzi mi o to, że mamy tylko relacje zainteresowanych. Nawet bezstronny Meksyk powiedział znad głowy Kononowicza, że nie widzi żadnej rany ani szwów. W takiej sytuacji w grę wchodzi scenariusz, że to była ściema. Piszesz że Major "miał" wydać pieniądze Kononowiczowi, bo tak powiedzieli ludzie, którzy wpłacili je Majorowi bez żadnego uzgodnienia i wiedzy, a potem że kto na co wydaje pieniądze to jego sprawa. ;-) Różnimy się tym, że
No ale to co dałeś to prosta definicja według kk. kradzież to nawet nie musi być Twoja własność a może być współwłasność
Komentarz usunięty przez autora
Aczkolwiek to było mega głupie, podnosić rękę na gospodarza.
Komentarz usunięty przez autora