Wpis z mikrobloga

@zloty_wkret: bo problem w małym stopniu dotyczy Polski. W Stanach słomek używa się zamiast łyżeczek, w każdym hotelu do śniadania, do wymieszania kawy dostawałem słomki. Dlatego tam chcą z tym walczyć.
  • Odpowiedz
@StaraSzopa: ale o ile nie jesteś niepełnosprawny ani nie żywisz się cementem, wypicie napoju bez jakiejkolwiek słomki nie powinno stanowić problemu.
Wyrzucamy ogromne ilości plastiku, te słomki to symbol, który ma dać ludziom do myślenia („jeśli tyle sie o tych słomkach mówi, może też powinienem coś z tym zrobić?”)
  • Odpowiedz
@lewoprawo: ale słomki to masz głównie w fast foodach. Po to tam są, żeby ludzie nie narobili syfu, bo u nas Mac to jest w zasadzie kultura ale na zachodzie bywa bardzo różnie. Także na pewno brak konieczności sprzątania zaschniętej coli to jest spora oszczędność w wielu miejscach.

Słomki na pewno jakimś tam problemem są tylko alternatywa w miejscach gdzie słomki są używane to specjalne pokrywki które zużywają jeszcze więcej plastiku.
  • Odpowiedz
@zloty_wkret te akcję mają mały sens, bo 90% tych śmieci to Azja, Afryka i Ameryka Południowa, które swoje śmieci #!$%@?ą do rzeki, która potem uchodzi do oceanu. A słomki to jakiś promil zanieczyszczenia plastikiem (0,2% bodajże?) - greenwashing. Jedyne co może to przynieść rozgłos ogólnemu pomysłowi ochrony środowiska i zero waste, ale tu trzeba by zainwestować w reklamę na chińskich i hinduskich mediach społecznościowych.

@lewoprawo słomki są po to, by lód nie
  • Odpowiedz
@zloty_wkret: Dlaczego nikt nie wspomina o korzyściach ze słomek - brak przebarwień od kawy, herbaty, coli na zębach, mniejsze problemy z próchnicą jak zapodajesz słodkie do przełyku, a nie płuczesz w nim zęby. Założę się, że koszt słomek jest mniejszy niż koszt wybielania i koszt leczenia zębów, leczenia powikłań (zawały serca przez zepsute zęby) itd.
  • Odpowiedz
@zloty_wkret: Loool. Byłem na Cyprze i w moim hotelu była jakas akcja ze na ladach w barach były tabliczki ze oszczędzaj słomki bo eco i w ogóle i jak chcesz to poproś kelnera albo barmanke

  • Odpowiedz
W Ameryce, to codzienny problem i to na wielką skalę, tak jak kiedyś plastikowe kubeczki w większości miast rozwiniętych zamienili na kartonowe, recykling robi swoje.


@v1lk: chyba sobie żartujesz. nigdzie nie dostawałem więcej niepotrzebnych słomek i plastikowych kubeczków niż w Stanach
  • Odpowiedz
@zloty_wkret: Zawsze jak sprzątam nad brzegiem jeziora to znajduje słomki! Tak samo jak nakrętki po butelkach i, o dziwo, korki od szampanów.

Za dużo zużywamy plastiku, a takie coś jak słomki, większość foliówek czy jednorazowe sztućce, talerze i kubki najłatwiej jest wyeliminować.
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@lewoprawo: Ale czy ktoś pyta skąd się te słomki tam biorą? Przecież każdy z nas płaci za wywóz, utylizację śmieci i to nie mało. Może zamiast torpedować i niszczyć nagle producentów słomek, nie kupując ich, lepiej atakować odpowiedzialnych za ich przedostanie się do morza, którzy zaniedbują swoje obowiązki. Każdy śmieć w morzu jest szkodliwy i morze nie jest od zbierania śmieci. Ta akcja to absurd bo walczy się nie z tymi
  • Odpowiedz