Wpis z mikrobloga

@Jendrazzz: Od patostreamów do listy Wildsteina :D Taka ciekawostka, moi rodzice znali Bronka. W czasach ich studiów za głębokiej komuny trzymali papiery Wildstaina, pod podłogą, które to po młodych związkowcach latały rotacyjnie aby się bezpieka nie pokapowała, taka dywersja, mylenie tropu. Mama będąc studentką 2 razy była na dołku przesłuchiwana przez Nowakowi podobnych.
  • Odpowiedz