Aktywne Wpisy
Goronco +342
7 lat temu zostałem niemal zmuszony do zostania chrzestnym. Szantaże, awantury rodzinne i ataki ze wszystkich stron, bo to przecież ja robię problem i odmawiam maluszkowi. Niestety, uciąłem się. A może i stety ( ͡º ͜ʖ͡º)
Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam
Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam
Szczupix37 +285
Hej, jestem różową i od jakiegoś czasu mam problem z kupką ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zazdroszczę ludziom, którzy po przebudzeniu od razu cyk i dwójeczka. Mi to zajmuje zawsze trochę czasu nim mój organizm się przebudzi i przeważnie po dwóch godzinach dopiero chcę iść do łazienki. Problem jest taki, że wtedy jestem już w pracy, a jako różowa się wstydzę kupkać nie w domu :(
Można jakoś zaprogramować organizm, żeby wypróżniał się regularnie? U mnie to jest tak, że wypróżniam się jak jestem pełna, czyli raz na dwa, czasem trzy dni. Staram się jeść dużo błonnika, wprowadziłam już dawno owsianki, śliwki. Trochę jest lepiej, owsianka faktycznie pobudza, ale to tak jak mówię - 2 godziny po zjedzeniu jej dopiero coś się dzieje.
Można jakoś ogarnąć organizm, żeby regularnie codziennie rano (jak najwcześniej) się oczyszczał w pełni? Myślałam nad piciem siemienia lnianego, ale nie wiem czy na noc, czy zaraz po przebudzeniu. Może są jakieś inne metody? Wiem, że sport, bla bla bla. Ale ja nie chcę trenować 6 dni w tygodniu, czasami pobiegam, czasami poćwiczę, ale nie chcę regularnie trenować, bo sport nie jest dla mnie (nie jestem ulańcem też, Bozia obdarowała mnie dobrymi genami i jestem szczupła nie robiąc nic).
Nie chcę lecieć z tym już do lekarza, bo w sumie nie mam z czym. Od zawsze wypróżniałam się co dwa dni, jak podkręcić to? Zależy mi na tym, żeby zadzwonił budzik do pracbazy, ja wstaję i po 10 minutach cyk, dwójeczka. Albo wieczorem przed snem. A nie, że czekam ze 2, 3h aż łaskawie mój organizm się obudzi, a mnie już nie ma poza domem.
#zdrowie #srajzwykopem
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Ja tez nigdy nie umiałem zrobic kupki w 3 minuty do tego dochodziła trauma z robieniem w szkole i to od podstawowki(bo ktos moze wejsc otworzyc drzwi i wysmiac)Duzo tkwi