Wpis z mikrobloga

Mialem przestać jarać #marihuana i iść na #detox... Ale może uda mi się jednak nie odstawiać jej zupełnie, a kontrolować nałóg. W sensie np palić sobie jednego dwa skrety przed snem - trochę w nagrodę po ciężkim dniu, trochę na lepszy sen i poranek. Wczoraj tak było, dzis też tak robię i chyba ta ścieżka wyjścia z Total nałogu będzie dla mnie odpowiednia. EDIT: odpowiedniejsza od rzucenia z dnia na dzień #narkotykizawszespoko #gownowpis #nadetoxie
  • 14
  • Odpowiedz
@nikitten: nie no zartowalem, ale powiem ci ze ja tez sie meczylem z rzuceniem jarania i nie wychodzilo, az w koncu przez przypadek przestałem palić a nawet nie chciałem. Takze jest szansa dla cb
  • Odpowiedz
@nikitten: akurat nie mialem opcji bo ziomek wyjechał, a ja zacząłem prace na etat i czas leciał a ja nawet nie zauwazyłem ze baki nie ma juz w moim zyciu, oczywiscie od tego czasu i tak mi sie zdarzy zajarac, ale to legendarne "ciśnienie" znikło i nie czuje sie uzależniony. Czasami nawet jak ktoś częstuje to odmawiam ( co mi sie nigdy nie zdarzało) bo wiem, że będę miał zmulony
  • Odpowiedz
@nikitten: mikrodozowanie to odpowiedz na nałóg, po pewnym czasie przestaniesz w ogóle palić, no chyba że nagle zechce ci się więcej mocy i z mikro wejdziesz w normalne palenie
  • Odpowiedz