Wpis z mikrobloga

#depresja #przemysleniazdupy #przegryw
Moje życie totalnie nie ma sensu... Chodzę na siłownie widzę efekty już po miesiącu, ale jestem zerem nie mogę o sobie myśleć tak jak myślałem, bo pewna osoba mnie prosiła bym nie miał niskiego poczucia własnej wartości... Od podstawówki uważam się za śmiecia i myślę dobrze... Chyba skończę z chodzeniem na siłownie zamiast karnetu kupię sobie gry... To jest chore i z tego co widzę z wiekiem jest coraz gorzej... Z depresją się nie da żyć, to jest silniejsze ode mnie... Nie mam już sił by się ciąć, ale myśli samobójcze szybko do mnie wracają, a depreche nie jest tak łatwo wyleczyć jak to inni mówią... Nie wiem czy nie byłoby najlepiej skoczyć beztrosko z jakiegoś mostu i zrzucić z siebie ten ciężar, który taszczę od urodzenia, a tym ciężarem jest moja egzystencja...
  • 4