Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #prawo Reklamuje usługę w firmie świadczącej usługi medyczne, ta zmusza mnie do wysłania reklamacji nie w formie elektronicznej czy w placówce a listownie poleconym na mój koszt. Zrobiłem tak, reklamacja została uznana i teraz ubiegam się o zwrot kosztów przesyłki (trochę w imię zasad a trochę bo zostałem chamsko potraktowany przez ich obsługę klienta oraz w @ wielce chwalą się tym, że dbają o srodowisko xD) Nie chcą zwrócić kosztów przesyłki, praktycznie nie podając żadnego argumentu. "Bo nie widza podstaw". Da się coś z tym dalej zrobić z waszego doświadczenia?