Wpis z mikrobloga

@ZjemCiNoge Siostra poszła z polecenia nauczyciela (od pewnego wieku jest potrzebne) do poradni psychologicznej przypisanej do jej szkoły, tam robiła testy, na ortografię, liczenie, orientacja w przestrzeni itd. Po tym szkoła dostała zaświadczenie od tej poradnii, że siostra cierpi na dysleksję. Bo rozumiem, że chodzi o dziecko?