Aktywne Wpisy
![XYZ91](https://wykop.pl/cdn/c3397992/XYZ91_hVTjbOlnrK,q60.jpg)
XYZ91 +17
#famemma Jedno wam powiem. Ci influenserzy łącznie z tymi wardegami i Baxtonami to nowy poziom zeszmacenia się za kasę, kiedyś takimi określeniami były nazywane ulicznice, ale oni przebili to po stokroć bo te chociaż nie udają, a tu jeden robi film na drugiego w którym ujawnia jego chore fantazje, a ten musi mu za to podziękować do opinii publicznej chociaż pewnie ma ochotę mu wbić nos w głowę, żeby dalej istnieć i
![WezelGordyjski](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WezelGordyjski_usPWxJZBk8,q60.jpg)
WezelGordyjski +32
Kocham życie singla! Chcę ekran projekcyjny, to go sobie maluję na ścianie! Żadnych kłótni o niszczenie salonu. A w szafce czekają już chipsy i batony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
![WezelGordyjski - Kocham życie singla! Chcę ekran projekcyjny, to go sobie maluję na ś...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/1f937c94c4110c82fd2c771766cf22661018a45056977f23a1682ce176b99ca8,w150.jpg?author=WezelGordyjski&auth=795526d0634c12555b6c6269f70089f4)
Dla niektorych to pewnie zabrzmi jak bait, ale tesknie troche za zyciem przegrywa.
Nie jest to moj pierwszy zwiazek, prawictwo stracilem przed 18. Aktualnie cwierc wieku na karku. Jestem w szczesliwym zwiazku z dziewczyna, ktora kocham, mamy podobne zainteresowania, mase rzeczy mozemy robic razem. Na seks tez nie narzekam. Ale czasami troche tesknie do tego, ze wracalem z pracy i spedzalem caly dzien jak chcialem. Czy to gierki, czy wyjscie ze znajomymi. Nie wiem co robic, bo wiem ze ciezko bedzie znalezc druga taka i boje sie zmarnowac okazji, ale nie czuje tez sie w 100% komfortowo bedac w zwiazku gdzie jednak w pewien sposob jestem ograniczany przez oczekiwania drugiej polowki. Glupia sytuacja.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Do dziś nie wiem czy zrobiłem dobrze. W związku ok, ale bez niego też ok.
Nie wiem czy jest na to jakaś recepta.
Zawsze po prostu związek kojarzy mi się z jakimś restrykcjami, ograniczeniami. Nie wiem czy to dobrze...
Powiem Ci tylko tyle - jak zerwiesz będzie gorzej...
Mnie prędzej czy później związki wykańczały, bo zabierały cały czas. Jeszcze na studiach to nie było źle, ale jak już masz pracę, to #!$%@?. Nie wiem, człowiek wraca koło 16-17, zanim zje, chwile odsapnie, to już jest koło 18-19. Potem może siłka i cyk, już jest 21. Nie masz siły, jesteś #!$%@?, wyluzowałbyś się a tutaj lipa, bo
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}