Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam i słucham tych różnych radosnych historyjek jak ludzie zapoznają różowe. Różne sytuacje. Czasami w szkole albo na studiach, na imprezach, na ulicy. Część na necie, tinder albo nawet wykop. Dla mnie to jest takie nierealne. Chciałbym móc opisać jakąś swoją fajną historię siedząc sobie wraz z moją różową i cieszyć się, że mi szczęście też dopisało. To nierealne, nie potrafię sobie wyobrazić siebie z kimś, nie wiem co musiałoby się stać. Nie wiem jak ludzie to robią, że są w stanie wejść w związek z drugą osobą.
#przegryw
  • 21
  • Odpowiedz
@Fajnypan: siedzenie na wykopie i płakanie nie pomoże, znajdź swoje wady i je zlikwiduj, na przykład miałem niską samoocenę, brak pewności siebie, żeby się poczuć lepiej paradoks traktowałem innych jakbym był lepszy (patrzyłem z pogardą np na kolegów czy na pary), miałem pryszczaty ryj a wobec dziewczyn nieraz byłem chamski i nachalny. teraz jak trochę ogarnąłem charakter to normalnie gadam z dziewczynami nawet 10/10 i mam koleżanki.
#rozwojosobistyznormikami
  • Odpowiedz
@Daleth2202: ja też mam koleżanki ale nie umiem mieć dziewczyny. Nierealne jest dla mnie osiągnięcie etapu "związku" sama gadka szmatka to spoko. Kiedyś nie umiałęm się odezwać do dziewczyny ale pokonałem to z czasem
  • Odpowiedz
@Daleth2202: Strasznie się zniszczyłem pamiętam że lata temu miałem pełno motywacji. Odchudzałem się, robiłem jakieś krzywe podchody do dziewczyn z różnym skutkiem, jakieś miałem marzenia. Od jakiegoś czasu to wszystko prysło, przegryw wchłonął mnie z powrotem do siebie. Nie umiem znaleźć w sobie tej energii co miałem kilka lat temu.
  • Odpowiedz
@Fajnypan: Pamiętam jak czytałem kiedyś historię mirka, który spotkał się ze swoją internetową dziewczyną. Że jak go zobaczyła pierwszy raz na zywo, to popłakała się ze szczęścia. Jak to się całowali itd.
Wczesniej co najwyżej skajp i telefon, a jak wreszcie się spotkali, to tacy szczęśliwi byli. Nie mogli się soba nacieszyć.

Jakiś czas potem też miałem swoją randkę z internetową dziewczyną. Nie muszę chyba pisać jak to wyglądało i
  • Odpowiedz