Wpis z mikrobloga

Mirki, co za #!$%@? sytuacja. Siedzę sobie w centrum handlowym na restauracjach, przeglądając wypok i nagle do mojego prawego ucha dobiega penetrujący dźwięk takiego mlaskania językiem, niczym ten wykonany przez samego Hannibala Lectera. Ja, będąc lekko wystraszony, odwracam się i dostrzegam chłopaka z zespołem downa. Patrzymy się na siebie przez dwie sekundy i ten wypala: "Usuń konto", po czym biegnie, jak małpa do swojego stolika i jak gdyby nigdy nic kontynuuje spożywanie swojego posiłku. Później jak wychodziłem, to widziałem, że pisał coś na telefonie i patrzył się dalej na mnie swoim świdrującym wzrokiem...

Pobierz
źródło: comment_h1OrF1u7kXGPmHPBEgspYCoucqi9yncs.jpg
  • 3