Wpis z mikrobloga

Dzień doberek państwu kochanym, zapraszam w ten piekniutki poranek na trzeciom czesc kurde mego poemata pt "kusz"
Tym razem mam dla was ciut dluzszy fragmencik :))))))

Diabel nie pozostal mi dluzny
Bo zaden z niego byl podróżny
Byl on kierowcom tira
I nasral mi do zwira

A w tym zwirzu siedzialy se dwa kotki
Jeden maly drugi slodki
"Jesio neee doma nie ja" usłyszałem
I w sumie to tesz im tam za te slowa nasralem

Wzbil sie wiec kusz walki między nami
Koty zaczely nadupiac nas po glowach #!$%@?
Co znami bedzie se kurde pomyślałem
Ale tym razem sie nie zesralem

#poezja #tworczoscwlasna #wierszelaflare
  • 57
  • Odpowiedz