Wpis z mikrobloga

@kozaqwawa Tak jak truchlo w zlotym tronie. Dopiero bogowie chaosu otworzyli im oczy i pokazali prawdę. FALSZYWY Imperator klamal i obrazal ich swoja ignorancja. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@kozaqwawa: Nom, biedni 1kS. Nigdy nie zrobili nic złego. A nie, czekaj edykt w Nikei, a no i bycie pomiotami Tzeencha, a no i Magnus #!$%@?ący pracę Big E. 1kS już dawno temu, gdy Magnus ułożył się z Tzeenchem.

Nie wspominając o tym, że:
1) Russ nie miał żadnych powodów, żeby nie ufać Horusowi.
2) Chciał się ugadać z Magnusem, ale wiadomość nie dotarła.

Postaw się w sytuacji SW:
- Zostajesz
  • Odpowiedz
@SzlachcicPolny: uuuu mamy tu fana pchlarzy.....
1) Russ miał aresztować i przewieźć Magnusa na ziemię
2) Wiadomość nie dotarła ale bombardowanie orbitalne już tak.

Pierwszy raz występuje sytuacja ze Legion zostaje wysłany przeciw Legionowi, Russowi nawet przez myśl nie przejdzie żeby spróbować wysłać posłańca na Prospero. Najpierw szukają prymarchów po całej galaktyce przez setki lat a potem tak ni stąd ni zowąd: "ej weźcie zabijcie jednego i cały legion + polulacje
  • Odpowiedz
Pierwszy raz występuje sytuacja ze Legion zostaje wysłany przeciw Legionowi, Russowi nawet przez myśl nie przejdzie żeby spróbować wysłać posłańca na Prospero.


@kozaqwawa: Nie, to nie pierwszy raz. Nie wiadomo co dokładnie stało się z dwoma zaginionymi legionami. Nie wspominając już o tym jak Imperator wysłał Russa, żeby ogarnął Angrona, co skończyło się wojną.

Może gdyby Magnus nie zablokował komunikacji na całej planecie, to by mogli się porozumieć.

Najpierw szukają prymarchów
  • Odpowiedz
Magnus był zgubiony od czasu dealu z Tzeenchem.


@SzlachcicPolny: nie wiedział ze układa się z Tzeenchem, po prostu zawarł pakt z siłą Osnowy aby ratować własnych synów.... Może gdyby Imperator powiedział mu o Chaosie albo sam naprawił genotyp wyglądałoby to inaczej.

Biedny Magnus, skąd miał wiedzieć, że ma się siłą nie #!$%@?ć w największe dzieło Imperatora. Biedna ofiara świata i społeczeństwa. Chlip chlip.


No skąd? On sam odkrył Trakt i go
  • Odpowiedz