Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #kosmetyki

Henna khadi cassio, bezbarwna. Warto na włosy normalne, ale w kierunku suchym, od polowy dlugości średnioporowate i nic im nie pomaga. W żadne olejowanie nie chce się bawić, a taka henna raz na jakiś czas może dałaby radę. Macie z nią jakieś doświadczenia?

W sumie chciałabym trochę przyciemnić włosy o jeden, dwa tony i nadać im chłodniejszy odcień, bo teraz po lecie mam ciepło rude przebłyski, ale obawiam się trochę tych klasycznych henn że mi wyjdzie ogień na łebie, albo w ogóle czarny ¯\_(ツ)_/¯
  • 6
@Valarin: bez wdrożenia PEH i ogólnie jakiejś pielęgnacji nic nie pomoże, hennu ani cassiu też nie. Ale polecam cassię zakwaszać deliktanie, np. sokiem z jabłka, odstawiać na długo i mieszać ze sproszkowanym prawoślazem albo kozieradą i glutem lnianym to prawilnie nawilży.