Wpis z mikrobloga

Z uwagi na olbrzymi wzrost popularności Juventusu od przyjścia CR7, pozwoliłem sobie krótko opisać naszego dzisiejszego przeciwnika z punktu widzenia kibica Juventusu, tak by większość nowych fanów choć trochę wiedziała z kim gramy.

Nazwa zespołu pochodzi od nazwy regionu Lacjum (wł. Lazio), czyli coś jak mamy w Polsce Śląsk albo Mazowsze. Ogólnie najwięcej klubów sportowych na świecie z różnych dyscyplin ma w nazwie Lazio, około 200 zespołów. Przydomek zespołu to Biancocelesti od barw jakie przybierają czyli biało-błękitni, oraz Aquilotti ( Orły ) od orła którego mają w herbie, hymnie i czasem na stadionie.
Kibice zespołu kojarzeni są głównie z faszystowskimi poglądami z których są dumni. Jeszcze do niedawna każdy piłkarz o innym kolorze skóry był nie tylko wygwizdywany i obrażany ale również grożono mu śmiercią. Ultrasi deklarują ogromne przywiązanie do Mussoliniego nie tylko na boisku ale również w polityce wspierając niegdyś wnuczkę dyktatora w wyborach do rady Rzymu. Największą gwiazdą dla fanów Lazio był zawsze Paolo Di Canio który jeszcze na początku tego wieku celebrował bramki faszystowskim salutem.
Lazio aż dwukrotnie zostało mistrzem Włoch w roku 1974 i 2000. Dla porównania Chielini i Barzagli zdobili sami z Juve po 7 mistrzostw. Oprócz 6 pucharów Włoch drużyna z Rzymu jest ostaniem zdobywcą nieistniejącego już Pucharu Zdobywców Pucharów.
Najważniejszy mecz Lazio dla kibiców Juventusu odbył się w ostatniej kolejce sezonu 01/02 kiedy grali z liderem jakim był Inter. Lazio pokonało ich 4:2 dając Scudetto dla Juventusu. W ostatnich latach nie licząc Super Pucharu Włoch w którym nigdy nie wiadomo jak źle Juventus zagra Juventus większość meczy wygrywał. Ale należy wspomnieć o niesamowitych dwóch meczach z poprzedniego sezonu. Pierwszym przegranym 1:2, gdzie w 92 minucie Dybala nie wykorzystał karnego ( kolejkę wcześniej również nie wykorzystał w meczu z Atalantą 2:2). Lazio przerwało dwuletnią serię Juventus nieprzegranych meczy u siebie. Od tego momentu forma Dybali strasznie się obniżyła i trwała do rewanżowego meczu z Lazio, trochę nudnego i bezbarwnego choć zakończonego zwycięstwem 0:1 po bramce Dybali w ostatnich sekundach.
Trenerem Lazio jest Simeone Inzaghi, brat słynnego gracza Milanu ( oraz wcześniej Juventusu choć kibice go niezgorszą bo jak odchodził to zwyzywał prawie wszystkich w Juve ). Siemeone był również zawodnikiem Lazio przez 11 lat. Podobnie jak jego brat występował na pozycji napastnika pozostając w cieniu swojego brata. Od kiedy obaj zasiedli na ławce trenerskiej role się odwróciły i to właśnie Simeone uznawany jest za najzdolniejszego trenera młodego Pokolenia w Serie A.
Najciekawsi zawodnicy to przede wszystkim król strzelców z poprzedniego sezonu Ciro Immobile, zawodnik który uznawany jest za wychowanka Juventus, grał przez pewien czas w juniorach. W seniorskim zespole nigdy nie zagrał, był wypożyczany, potem był współwłasnością razem z Troino aż w końcu sprzedali go do BVB w którym się nie sprawdził. Podobno bardzo tęsknił za rodziną i nie był w stanie się tam odnaleźć. Po powrocie do Włoch miał świetny poprzedni sezon.
Sergej Milinkovic-Savic to postać która podczas obecnego Mercato pojawiała się w Juventusie najczęściej. Uznawany za jednego z najlepszych pomocników Serie A. Prezydent Lazio Claudio Lotito oferuje chce otrzymać za niego minimum 120 mln euro czego na razie Juventus nie jest w stanie zaakceptować. Zobaczymy w następnym oknie transferowym. Ale na pewno trzeba zwrócić w tym meczu na niego uwagę.

Jeśli macie jakieś ciekawe informacje o przeciwniku to piszcie.

#juventus #seriea #lazio
nucleo - Z uwagi na olbrzymi wzrost popularności Juventusu od przyjścia CR7, pozwolił...

źródło: comment_akTf3vTqJTJpKfB8BSfInPfFxzoV6vLY.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz