@shoterxD: Co kto woli. Ja jednak wolę piątkę, bo uważam, że kolorowa sceneria, dość luźne wątki i humor to nieodłączne elementy tej serii. Czwórka jako gra jest faktycznie bardzo dobra, ale jakoś nie przemawia do mnie ten ponury klimat, smutna główna postać Niko oraz zbyt urbanistyczna mapa świata.
Wydaje mi się, że znaczna część osób która uważa, że V to jedna z gorszych części GTA nigdy w nią nie grała. Czemu tak uważam? Taka osoba nigdy nie napisze, czemu tak właśnie sądzi. Sam grałem w GTA SA (w samym MTA miałem ponad 1250h, w singlu pewnie z 300), GTA Vice City (nie udało mi się skończyć), GTA 4 oraz wszystkie DLC, no i przede wszystkim w GTA 5 i uważam,
@Xenko: już ci mówię dlaczego uważam V za gorszą: - niedoruchana fabuła - ogólne założenia są spoko ale tak w szczegółach to jest tam tyle bzdur i niedoróbek że grając miałem wrażenie że to jakaś nieskończona wersja (np misja z napadem na port gdzie potem krótka cutscenka w której postać mówi że musieli oddać łup bo coś tam coś tam KONIEC. Przecież to się idealnie nadaje na oddzielną misję która
Witam to prawda
Dyskusja zakończona
Pozdrawiam cieplutko
GTA: Vice City
GTA: San Andreas
Vice City Stories
GTA IV: Ballad of
- niedoruchana fabuła - ogólne założenia są spoko ale tak w szczegółach to jest tam tyle bzdur i niedoróbek że grając miałem wrażenie że to jakaś nieskończona wersja (np misja z napadem na port gdzie potem krótka cutscenka w której postać mówi że musieli oddać łup bo coś tam coś tam KONIEC. Przecież to się idealnie nadaje na oddzielną misję która