Wpis z mikrobloga

Jedno z moich marzeń, jedna z japońskich legend, które nie przemijają a z roku na rok zyskują. O czym mowa? O młodzieńczej miłości czyli o Subaru Impreza P1. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Motoryzacja to pole walki. Wśród wielu pojedynczych starć rozgrywają się bitwy oraz toczą całe wojny. W tym przypadku żołnierzami są auta, jedne z nich pełnią funkcję mięsa armatniego, o innych pisze się książki.

Zdecydowanie do tej drugiej grupy trzeba zaliczyć Subaru Imprezę P1. Brzmi jak bombardowane miasto, na twarzy ma wymalowaną złość i jeździ, jakby uciekało przed śmiercią.

Początki marki

Historia marki Subaru nierozerwalnie związana jest z wojną. Losy japońskiego producenta sięgają czasów I Wojny Światowej, a dokładniej 1917 roku. Wtedy to Japończyk Chikuhei Nakajima, uważany za pioniera japońskiej techniki lotniczej, założył przedsiębiorstwo Nakajima Aircraft Company. Myśliwce tej firmy były wysoko cenione, ale po przegranej Japonii w II Wojnie Światowej przedsiębiorstwo zostało zdemilitaryzowane i podzielone na dwanaście oddziałów. W 1953 roku sześć z nich połączono ponownie pod nazwą Fuji Heavy Industries, które istnieje do dzisiaj.

To wyjaśnia, skąd w logo marki pojawiło się sześć gwiazd. Subaru w języku japońskim oznacza Plejady (najbardziej znaną gromadę gwiazd w gwiazdozbiorze Byka), ale można przetłumaczyć to słowo również jako „zjednoczenie”. Subaru musiało regularnie jednoczyć się w walce z konkurencją i opinią społeczną. W 1955 roku do sprzedaży wszedł pierwszy model – Subaru 1500. Był mocno zaawansowany technicznie, jak na lata 50., ale z niewiadomych przyczyn nie przyjął się na rynku.

Pionierzy rozwiązań technologicznych

Firma skupiła się na produkcji autobusów, ale to model 360 wzbudził ponowne zainteresowanie marką. Jego masowa sprzedaż na nowo zmotoryzowała Kraj Kwitnącej Wiśni. Kiedy wydawało się, że Subaru wypracowało stabilną pozycję na rynku, kolejne premiery wywoływały nowe spory. Dotyczyły one wprowadzania na rynek takich nowości jak m.in. przedni napęd czy poprzecznie ułożony silnik. Dzisiaj te rozwiązania są standardem, ale w latach 60. wcale nie były takie oczywiste. W 1971 roku Subaru zaprezentowało światu model Leone – był to pierwszy samochód osobowy z napędem na cztery koła, który trafił do produkcji masowej. Pod maską pojawił się silnik typu boxer z przeciwległymi cylindrami i horyzontalnie umieszczonymi tłokami. Subaru coraz śmielej prezentowało własną filozofię, choć wielu pukało się w czoło.

Pierwsza generacja Imprezy produkowana była od 1992 do 2000 roku. Topowe wersje przeznaczone były głównie na rynek japoński (od WRX – 240 KM, przez WRX STi – 280 KM, aż po edycje specjalne z mocą sięgającą 300 KM, jak np. w S201 STI). W Europie najmocniejszą odmianą Imprezy z turbo było GT, które zarówno w sedanie, jak i sport wagonie miało 211 KM (od 1999 roku 218 KM). Na przestrzeni lat Subaru wypuściło wiele edycji specjalnych, większość z nich była związana z sukcesami na trasach WRC.

Dane techniczne

Subaru Impreza P1 była specjalną wersją przygotowaną przez brytyjską firmę Prodrive, która obsługiwała Subaru w rajdach WRC. Auto trafiło do sprzedaży na początku 2000 roku, a za jego podstawę posłużyło japońskie coupe Type R STi. Pod maską pracuje dwulitrowy, doładowany boxer połączony z pięciostopniową, manualną skrzynią biegów. Impreza P1 otrzymała wyczynowe zawieszenie dostosowane do szybkiej jazdy po krętych i wyboistych drogach oraz wzmocnione hamulce. Całość ozdobił nowy pakiet aerodynamiczny przygotowany przez Petera Stevensa, tego samego faceta, który zaprojektował legendarnego McLarena F1.

Teraz najważniejsze – Impreza P1 może pochwalić się mocą 280 KM i 363 Nm przy zaledwie 1295 kg. Nie był to szczyt możliwości, zwłaszcza że zakuty silnik i zamknięty blok mógłby wytrzymać dużo większą moc. Mimo wszystko samochód rozpędzał się do ponad 240 km/h, a pierwszą setkę osiągał w czasie 4,8 sekundy. To szybciej niż Aston-Martin DB9 5,9 V12! Pierwotnie limitowaną serię planowano na 500 egzemplarzy, ale ze względu na duże powodzenie sprzedano ich ponad 1000.

Polem wielu zaciętych bitew były dla Imprezy Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Świata. Auto w rękach nieżyjącego już Colina McRae zdobyło w 1995 roku podwójną koronę WRC (tytuł w klasyfikacji kierowców i konstruktorów). W dwóch kolejnych latach Impreza wygrywała dla Subaru tytuły w klasyfikacji producentów. Jednym z największych rywali Imprezy na rajdowych trasach było Mitsubishi Lancer Evolution.

Rywalizacja

Rywalizacja tych dwóch aut z czasem przeniosła się na publiczne ulice i nasilała się z każdą kolejną generacją. Niebiesko-czerwona wojna skończyła się w 2014 roku wraz z zakończeniem produkcji Lancera Evo X, a Subaru wygrało największą kampanię w swojej historii. Epokowe zwycięstwo udowodniło, że na pozór dziwne rozwiązania okazały się niezwykle skuteczne. Radość z tego triumfu może mieć jednak wyjątkowo gorzki posmak, ponieważ marka spod znaku Plejady straciła rywala, dzięki któremu sama stała się tak wyjątkowa. W końcu największy postęp dokonuje się w czasie wojny.

#motormag #subaru #subaruspam #motoryzacja #samochody #ciekawostki #jdm #jdmboners #carboners
Motormag_pl - Jedno z moich marzeń, jedna z japońskich legend, które nie przemijają a...

źródło: comment_t1KIokWZw44br4Cprzr4V0leAkpyMRYV.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz