Wpis z mikrobloga

@Ignacy_Loyola: @appylan: Chyba na niczym tak bardzo nie przejezdzam w ostatnich 3 latach w piłce nożnej jak na oglądaniu szlagierów ligi angielskiej. Oglądałem przez ten czas kilkanaście, może dwadziescia kilka meczów i prawie wszystkie były co najwyżej takie sobie.
Ok, część z nich była świetna, wiem też, że sporo ich ominąłem, ale ogolnie to mocne rozczarowanie. Może pech.

Nie twierdzę, że szlagiery Serie A są ciekawsze. Owszem, bywają
  • Odpowiedz
@venomik było to niewątpliwie spowodowane defensywnym stylem Chelsea najpierw za czasów Mou, później Conte. Patrząc na obecny sezon to mecze Liverpoolu, tottenhamu, City, czy Chelsea będą zwiastowały raczej bardzo ofensywne podejście do gry. Oczywiście z Mourinho po staremu.
  • Odpowiedz
@Ignacy_Loyola: Premier League jest bardziej newbie friendly. Więcej znajomych nazwisk, bardziej przyjazny dla oka styl gry i teoretycznie duża rywalizacja. Ale na przykład w ostatnim sezonie nie było ciekawszej ligi, przynajmniej biorąc pod uwagę top 5 lig na świecie, od Serie A. Walka o majstra do przedostatniej kolejki, walka o czwarte miejsce dające LM w ostatniej kolejce między Interem i Lazio, seria kilkunastu przegranych Benevento zakończona z Milanem po golu
  • Odpowiedz
@sylw1905: Ja sobie z tego zdaję sprawę (chociaż za Conte Juve potrafiło zagrać naprawdę fajną dla postronnego oka piłkę). Po prostu argumentuję, że oglądanie szlagierów ligi angielskiej w ostatnich latach raczej (w koncu nie oglądałem wszystkich) nie było ciekawsze niż we Włoszech i nie ma powodu by gloryfikować tej ligi względem Serie A.

Premier League jest bardziej newbie friendly.


@MjentowaKupka: Jeśli chodzi o szlagierowe mecze? Kiedyś bym się zgodził, teraz z pewnością nie.
Dodatkowo będę polemizował, że Serie
  • Odpowiedz
@venomik: Może masz rację, osobiście nie wyobrażam sobie oglądania meczów odartego z emocji i kibicowania jednej ze stron. Bez tego nawet najlepszy mecz traci większość uroku.

Ale jeśli ktoś jest potronnym kibicem i chce obejrzeć po prostu dobry mecz... weźmy taki pojedynek Juve z Napoli

No to słabo trafił, ale za to jeśli tydzień później znowu odpalił mecz Inter-Juve, pewnie nie był zawiedziony ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz