Wpis z mikrobloga

@HarveyAlibastor: To co napiszę zależy od człowieka, więc potraktuj to jako lekką wskazówkę. W moim przypadku wygląda to tak, że im więcej możliwości (gałek, przetworników) tym mniej grania a więcej zabawy brzmieniami. Z tego względu idealny bas dla mnie to precel (bas typu precision) - jeden przetwornik, volume, tone. Jedno brzmienie, ale jeśli komuś akurat to brzmienie odpowiada to nic lepszego nie ma.

Więc z mojej strony polecam używanego precla. W
@HarveyAlibastor: Pierwsz, najważniejsze - tylko i wyłącznie używka. W takim budżecie - ba, w ogóle XD - najlepiej kupować używki. A to że ma kilka rys więcej to się nic nie dzieje - była przynajmniej gitara grana, nie leżała, dbał ktoś o nią mniej lub bardziej.

Jeśli chodzi o gitary, to moje typy:
- Cort B4 - na rynku wtórnym kiedyś ją bardzo poszukiwałem, ale w końcu nie znalazłem. Nie ma
@HarveyAlibastor W 100% zgadzam się z
@MrFruu (chyba zawsze się z nim zgadzam xD). Jak masz 1000 na sam bass to na Twoim miejscu celowalbym w Squier Jazz Bass albo Squier Precision bass, oczywiście używane. Myślę że za 1000 udałoby się coś znaleźć. Są to dość uniwersalne gitary, więc na początek w sam raz. Można byłoby celować także w Squiery z lat 90. produkcji koreańskiej ale wtedy musiałbyś dolozyc 200-300zl.
Jeśli chodzi
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@HarveyAlibastor: Nie nie i jeszcze raz nie, tylko i wyłącznie klasyka. Nie próbuj wymyślać koła od nowa tylko kup typowego woła roboczego. Albo jakiś squier np. jazz bass lub meksykański fender jeśli masz budżet odpowiedni albo bardziej rockowe brzmienie od Ernie Ball'a i gitara marki SUB model Ray 4. Wszystko inne to fanaberie i dopiero po jakimś czasie będziesz mogła ocenić dobrze czy tego rzeczywiście potrzebujesz. Do 1000pln spokojnie kupisz któryś