Wpis z mikrobloga

Jakie są ARGUMENTY przeciw 'szkodnikom' z PiSu?

W #wiadomosci codziennie pokazują Rostowskiego, który mówi, że nie ma pieniędzy na #500plus , zachwalają jak to dobrze i wspaniale się żyje, jak to Polacy w dostatek obrastają.

Niby rozdawnictwo jest złe, obciążenia fiskalne złe, ale czy mógłby ktoś to pokazać na jakiś wskaźnikach makroekonomicznych, danych idących w dół na przestrzeni ostatnich lat.
Samo jest źle i już nie wystarcza.

Przejrzałem kilka znalezisk, poza tym że 'rząd wspiera patolę', 'zus zbankrutuje' i za kilka lat Grecja nie ma żadnych konkretnych argumentów.

#pis #bekazpisu #bekazlewactwa #bekazprawakow #polska
  • 11
@groob dziękuję, tak na szybko to niezbyt: założenie że 500plus ma generować nowych Polaków, a przecież pomaga także tym, którzy już dzieci mają i mieć więcej nie zamierzają.
"Rząd na 500plus musi dodrukować obligacje przez co zadłużenie rośnie" - frazes bez poparcia
@tepiciel_absurdow: Brawa za zauważenie, że 500+ to kupno głosów w wyborach, a nie nabycie większego przyrostu naturalnego.
Truizmem jest to, że by rozdać 500zł, najpierw trzeba zabrać np. 700zł z kieszeni podatnika. Obsługa wypłat (czyt. biurokracja) też kosztuje. Gdzieś czytałem, że 500+ kosztuje miesięcznie pracującego obywatela ok. 130zł.
Po co zatem rozdawać, jak można by nie zabierać?
A Twoje ostatnie zdanie takim właśnie frazesem bez poparcia jest. Rząd nie ma pieniędzy.
@groob piękny długi tekst, zamiast pisać pokazałbyś wskaźnik wzrostu zadłużenia czy coś..

Chodzi o dane, liczby.. to że 500 plus kosztuje ok.130 złotych to nie argument, przecież wiadome że ta kasa nie jest znikąd.

@Smule 500plus jest mega efektywne, ludzie się cieszą
@tepiciel_absurdow: To że masz teraz pełny brzuch nie znaczy, że świadczenie jest efektywne. Jak dziś się napijesz, to też będzie fajnie, a jutro łeb będzie napieprzał. Jak dziś nowy samochód odbierzesz z salonu, to też będziesz miał banana na ryju, a potem ból dupy przez 10 lat, gdy go będziesz spłacał. Idiotyczny argument.
Dlaczego od nas wymagasz, by przedstawić jakieś wskaźniki, liczby? Niech świadczeniodawcy przedstawią, ile to kosztuje, ile dobrego z
@tepiciel_absurdow: I żeby nie było, że tylko neguję - przeznaczenie tych samych środków na:
- zapewnienie miejsc w żłobkach i przedszkolach,
- programy urlopów rodzicielskich,
- ulgi podatkowe, nawet w wysokości 500zł/mc/dziecko dla pracujących - co zmotywowało by ludzi do pracy, a nie do porzucania zatrudnienia (wiki mówi, że ponad 100tys. kobiet przestało przez 500+ pracować),
- inne formy wspierania młodych rodzin,
odniosłoby o wiele lepsze skutki, mierzalne na pewno w
@tepiciel_absurdow: Sam fakt, że 500+ można by zrobić w o wiele lepszy sposób (ulga podatkowa) świadczy sam za siebie. Nie wiem czego oczekujesz, wykresów? Danych? Chcesz wiedzieć, jaki mamy deficyt? W 2017 roku mieliśmy 24 miliardy deficytu. Zauważ, że 500+ jednym Polakom pomaga, a drugim przeszkadza. Myślisz, że dlaczego rząd wprowadza podatek paliwowy? Brakuje im pieniędzy. Sam Morawiecki przyznał, że ten program jest na kredyt, i nas na niego nie stać.
@tepiciel_absurdow: I znowu kota ogonem odwracasz.
To ja się Ciebie drugi raz pytam - gdzie są te cudowne i mierzalne efekty 500+? GUS, Eurostat?
Nie interesuje mnie, że Karyna jest zadowolona, bo Karyna z Sebixem mają zbyt ograniczony horyzont umysłowy, żeby zrozumieć, że za to 500+ płacą już teraz lub później oni lub ich Kłentinki i Dżesiki będę za to płacić.

Tu matematyka jest nieubłagana - wydajemy kasę nie mając jej.