Wpis z mikrobloga

Wykopki, jakie znacie fajne miejsca do pływania w okolicy Katowic?

Odwiedziliśmy Imielin, dużo ludzi, dało się znaleźć miejsce, spore pole gdzie jest wystarczająco płytko żeby móc dotknąć stopami dna. Rok temu woda była przejrzysta, teraz niestety zielona. Przynajmniej nie śmierdzi martwymi rybami.

W Mysłowicach Hubertus odwiedzony - na drugim, dalszym zbiorniku mniej ludzi, ale bezpieczne pole bardzo małe, a przeróżne podwodne rośliny powodują, że dotykanie dna nie jest przyjemne.

Pytanie pod kątem przeludnienia, stanu wody i brzegu.

#katowice #sosnowiec #myslowice #pytanie
  • 7
@Arthaniel: A to zapomniałem wspomnieć, tam też byliśmy, chodzi jednak o ludzkie pływanie, nie łodzią. Na jednym brzegu park, ścieżka dla pieszych, a na drugim rybacy, a nie widziałem żeby tam ktoś kiedykolwiek pływał. A łódeczki fajne, nie miałem jeszcze okazji płynąć na Chillboacie, ale znajomi polecają :)
@celeryjack: w dabrowie, plaże molo, ścieżki rolkowe, rowerowe i piesze naokoło jezior, można wypożyczyć rowerki, jest tez płac zabaw dla dzieci i budki z jedzonkiem
W bieruniu, mało ludzi strzeżona plaża i dzika, jest grzybek z jedzeniem i piciem- można robić grila.

I jest jeszcze zalew sosina w Jaworznie, jest jedzenie jest plaża, są rowerki wodne, banan wodny i narty wodne
@celeryjack Nie wiem czy to jeszcze się wlicza w okolicę, ale ja często jeżdżę na Balaton w Trzebinii, jakieś 45 km. Niestety też już miejscówka się mocno zepsuła, ale jak dla mnie nadal jedna z fajniejszych. Kiedyś to wygladało mega, naokoło były skały i trawa, woda prawie krystaliczna, głębokość wszędzie około 10 metrów, i było bardzo mało ludzi. Teraz wysypali plażę, zrobili jakieś molo, czy coś w tym stylu, przyjeżdża dużo więcej