Wpis z mikrobloga

Siemanko kochani Mirkoogrodnicy! Otóż otrzymałem ostatnio w "spadku" taki oto kwiatek - jest to cansevieria cylindrica, niestety chyba w dość marnym stanie. Nie jestem ekspertem w dziedzinie uprawy kwiatów doniczkowych, ale pojawiła się wewnątrz mnie chęć doprowadzenia tej roślinki do jej pełni sił. Pomóżcie, doradźcie. Co oznaczają w ogóle te nadesłchłe końcówki? Co z tym zrobić? Widzę, że doniczka jest bezodpływowa, to chyba źle? Poczytałem i widzę, że na sam początek musiałbym kupić taką z odpływem, a na dnie dodatkowo wysypać warstewkę drenażu? Dodatkowo całość jest całkowicie sucha, bez problemu wyciągnąłem roślinę z doniczki wraz z korzeniami (picrel). Wszędzie gdzie mogę coś znaleźć o tej roślinie, jest napisane tylko o gniciu korzeni, nic o tych końcówkach obeschniętych. Czy takie jak na zdjęciu korzenie są zgnite? Serio, jestem totalnym laikiem XD ale chce się nauczyć :) Pozdrowienia ()
#rosliny #sukulenty #ogrodnictwo #uprawa #botanika #pytanie
gamarjoba90 - Siemanko kochani Mirkoogrodnicy! Otóż otrzymałem ostatnio w "spadku" ta...

źródło: comment_Pbx8TqxcJspTpV7hBg98jmdfLgqCYKlu.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@gamarjoba90: Sansevieria cylindrica

Kup większą doniczkę. Z obu stron większą o grubość palca. Na spód wsyp ze dwie garści keramzytu i daj ziemię uniwersalną wymieszaną z piaskiem w proporcji 70:30. Doniczka musi mieć dziurki do odpływu wody. Usychające liście utnij przy korzeniach. Podlewaj raz na dwa tygodnie, aby woda wypłynęła do podstawki i ciesz się nią przez długie lata.
  • Odpowiedz