Wpis z mikrobloga

@Zearel: Bo się połączyły wszystkie siły, w tym spory udział samej Hordy. W Orgri zostali tylko praktycznie sami orkowie. Przecież gdyby cała Horda poszła za Garroshem to z Alliance i całej reszty nie było co zbierać.

No i przede wszystkim Garroshowi zależało na całej Hordzie, no ale później wszyscy się od niego zaczęli odwracać + old god to wyszło jak wyszło. Banshee zaś obchodzą jedynie jej zdechlaki, a Horda jest tylko
  • Odpowiedz
@Junpei1948 Właśnie, połączyły się wszystkie siły nawet hordy, bo garrosh był słabym wodzem. Gdyby był wojownikiem bez takiej odpowiedzialności inaczej byśmy go zapamiętali.
Więc to, że Sylwia jest lepszym wodzem niż nasz ork nie koliduje z tym co powiedziałeś.
  • Odpowiedz
@Zearel: Połączyli się po tym, jak Garrosh już nie miał nic do powiedzenia, bo Y'Shaarj miał nad nim kontrolę. Było już za późno. Wszyscy byli obsrani przed siłą i armią Garrosha, a w niej byli niemal sami Orkowie. Żeby go pokonać zebrali się wszyscy i tak ledwo dali rade.
Teraz wyobraź sobie, że Garrosh nie został opętany przez Y'Shaarj'a, tylko zjednoczył całą Hordę. Wszyscy by za nim podążali ścieżką wojny(tą samą,
  • Odpowiedz
@Zearel: To był właśnie ten moment, gdzie już wszyscy byli przeciwko niemu, a szepty go przywiały do serca bo jego metody były zbyt brutalne(no, bo spalenie drzewa przez Sylvanas to w sumie nic takiego XD)
  • Odpowiedz
@Shin: ona ma średnio gdzieś Hordę, ratować umarlaków, to jest jej najważniejsze zadanie xD
Jak dobrze pamiętam w Legionie prowadziła tylko swoją małą wojenkę, w BfA dopiero coś zaczyna prowadzić większą wojaczkę :P
  • Odpowiedz