[Beczkowy]

Kupiłem samochód. Przy zakupie wszystko pięknie i ładnie. Po tygodniu, dwóch zaczęło w środku zalatywać mokrymi zastanymi skarpetami. Domyślam się, że poprzedni wlasciciel zapomniał kiedyś zamknąć szyberdach i zalala sie wykładzina/fotele. Jak się pozbyć tego zapachu, jakieś pomysły? Dodam, że przed sprzedażą Janusz wyprał całe auto i się nie zorientowałem. Nie mam zamiaru psikać w aucie za każdym razem jak do niego wsiadam...

#samochod #auto #kiciochpyta

[BajerOp]

@Beczkowy: ozonowanie. Ale jak masz gdzieś wilgoć to najpierw musisz się jej pozbyć.

[dm0wsk1]

@Beczkowy wysuszyć ozonowac

[m.....2]

@Beczkowy: Ja w swoim zrywałem całą wykładzinę i przez weekend wszystko się suszyło. Może ktoś ma lepszy sposób

[Beczkowy]

@dm0wsk1: @minik42: @BajerOp:
Dzięki wielkie, zorientuje się w cenach u siebie na rejonie i zobaczymy jak to będzie. Wilgoci nie zauważyłem nigdzie. Jedynie na fotelach z tyłu
wyskoczyły plamy jak po zalaniu. Zapewne dopiero jak ktoś usiadł, materiał od foteli zetknął się z gąbką i dlatego takie kwiatki. Dzięki raz jeszcze!

[dm0wsk1]

@Beczkowy do garażu wstaw włącz mała farelke i niech się suszy jak tak trzymałem tydzień i spokój

[komodus91]

@Beczkowy: sprawdz dokladnie czy to nie jest auto po powodzi, jakos w maju czy wczesniej w niemczech byla powodz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Beczkowy]

@dm0wsk1: myślałem o tym. Pierw właśnie spróbuje tej opcji, jak nie wyjdzie, to ozonowanie.
@komodus91: w których rejonach, orientujesz się może?

[komodus91]

@Beczkowy: Meissen tak na internetach piszo