Wpis z mikrobloga

@jmuhha Zdarza się raz na jakiś czas na kolei (w rzeczywistości co chwilę) coś co nie jest ujęte w rozkładzie jazdy, a maszynista powinien o tym wiedzieć np. doraźnie wprowadzone ograniczenie prędkości, niesprawne urządzenia i w wielu innych przypadkach. Wówczas dyktuje mu się przez radio rozkaz bądź dostarcza do kabiny (najczęściej na stacjach), który zawiera pewien szereg informacji zależny od rodzaju rozkazu np. w km a do km b ograniczyć prędkość z