Dziś wersja nie dla wegan/wegetarian. Użyłem do niej resztek obiadów z kilku ostatnich dni (pół szklanki bulionu do rozcieńczenia ryżu i kiełbasy smażonej w plasterkach) a żeby było bardziej sycące to ugotowałem jeszcze do tego jajko. Dla smaku wrzuciłem pół szklanki posiekanego kimchi, posypałem cebulką dymką i skropiłem sosem sojowym.
Dziś wersja nie dla wegan/wegetarian. Użyłem do niej resztek obiadów z kilku ostatnich dni (pół szklanki bulionu do rozcieńczenia ryżu i kiełbasy smażonej w plasterkach) a żeby było bardziej sycące to ugotowałem jeszcze do tego jajko. Dla smaku wrzuciłem pół szklanki posiekanego kimchi, posypałem cebulką dymką i skropiłem sosem sojowym.
#codziennecongee #gotujzwykopem