Wpis z mikrobloga

  • 96
Czy bylby ktos zainteresowany historia czlowieka, ktorego losy potoczyly sie tak, ze na zlosc calej rodzinie wstapil do ORMO, byl powiazany z mafia paliwowa na slasku, trafil 2x do obozu pracy we Wloszech i przez przypadek uniknal smierci w katastrofie lotniczej?
Sam znam te wszystkie historie szczatkowo, ale staram sie namowic


aby mi to wszystko opowiedzial.

Jego zyciorys wydaje mi sie dosyc ciekawy.
#pytanie #niewiemjaktootagowac troche #mafia troche #historia

Do tego moglbym zasiegnac historii dziadka, ktory rowniez ma duzo ciekawego do opowiedzenia z czasow konca wojny i komuny w Polsce - rodzina dziadka byla bardzo pietnowana. Tylko czy kogos to zainteresuje?
Musialbym tez posiedziec z kazdym z nich i duzo popytac, wiec troche to zajmie
  • 11
via Android
  • 0
@tRNA Jak tak patrze, to moje zycie jest strasznie zwyczajne w porownaniu do mojego ojca/dziadka. Bedac w moim wieku juz mieli takie historie za soba, ze dzisiaj wydaje sie to nieprawdopodobne
via Android
  • 0
@Saute Jakies poczatki emigracji mojego ojca po tym jak musial uciekac z kraju xD Na temat jednego obozu pracy byl nawet reportaz w telewizji (chyba tvn), kilka miesiecy po tym jak ojciec z niego uciekl
via Android
  • 0
@Saute Dodam tylko, ze ten jeden "oboz" to byla amatorka wg mojego ojca, bo konczylo sie na tym ze ludziom zabierali dokumenty, potem ich tam trzymali i nie placili, wiec ojciec po prostu "wyszedl" dajac kilku osobom po mordzie, a w tym drugim to juz byla pelna profeska - ogrodzenie, wiezyczki straznicze i straznicy z bronia ostra
via Android
  • 0
@Kur_Piejak Zaden bait, tylko tak jak wspominalem musze przysiasc z ojcem i namowic go zeby mi sie "wyspowiadal", nie wiem ile tez bede mogl opublikowac tak zeby nie narobic ojcu problemow