Wpis z mikrobloga

Rozmawiając z osobami, które korzystają z naszego sprzętu, zauważam, że największe wrażenie #vr robi na "niegraczach" - tj. ludziach, którzy grają mało lub wcale. Zaczęło mi to przypominać trochę... #nintendo #wii, które było kierowane wydawałoby się właśnie do tych bardziej casualowych graczy.

Powoli dochodzę do wniosku, że może oczekiwanie po #vr wsparcia dla "prawdziwych" gier to nie jest odpowiednia postawa. Może powinniśmy liczyć raczej na świetnie zrealizowane, ale dedykowane wyłącznie do VR gry w rodzaju ASTRO BOT Rescue Mission? Co sądzicie - moda na VR przeminie jak 3D czy raczej można się spodziewać mocniejszego uderzenia przy następnej generacji?

#ps4
  • 9
@quickplay-pl: imo najpóźniej przy 3 generacji vr będzie mocno zadomowione w mainstreamie. Chociaż jakby się uprzeć to AR ma lepsze perspektywy - ale to bardziej do pracy/życia codziennego. A gry AAA? Kij tam z nimi.
@quickplay-pl vr pewnie spotka los jak 3d w telewizorach. Ubolewam nad tym, że tych czasach potencjał 3D nie jest wykorzystywany w filmach. Film 3d polega na tym, że jest tylko głębia obrazu, a jak dla mnie to akcja powinna wylewać się z ekranu do widza...
@mamnatopapiery: @Azeldoh: a co musiałoby się stać, żebyście chcieli kupić gogle vr dla siebie (zakładając, że ich jeszcze nie macie)? Ja w tej chwili nie potrafię sobie wyobrazić takiego czegoś - vr to dla mnie zabawka i w obecnym kształcie nie ma szans, bym chciał mieć gogle dla siebie na własność. Tylko nie potrafię zrozumieć, dlaczego w przypadku Wii to zadziałało na 100 mln nabywców i to w zasadzie z
@quickplay-pl: gogle vr mam od czasu mojego preordera na DK2 [później preorder CV1 i na pewno preorder na CV2 jak tylko będzie można je składać]
Jedyne co powoduje, że nie korzystam z nich tyle ile bym chciał to brak klimatyzacji w obecnym miejscu zamieszkania, bo co jak co ale beat saber grane pod wynik to naprawdę niezły wysiłek fizyczny.
A dlaczego vr w obecnym kształcie nie rozniosło się wszędzie dookoła? Rozdzielczość,
@quickplay-pl:

Tylko nie potrafię zrozumieć, dlaczego w przypadku Wii to zadziałało na 100 mln nabywców i to w zasadzie z marszu, podczas gdy vr to nadal nisza.

No jak to? Przystepnosc. Do Wii wystarczylo zalozyc opaske na reke i trzymać w dloni kontroler i moglo się grac. Tutaj dostosowujesz pod siebie gogle zakladajac je na glowe, tracac kontakt ze swiatem zewnętrznym, musisz jeszcze podlaczyc słuchawki, uwazac na to żeby komus nie
@quickplay-pl: zalezy kogo uwazasz za gracza, przeciez pelno jest zjebow grajacych tylko w 1 gre. a to "moda" na wii przeminela? wszystko plynie, co najwyzej nie ma gier na wii albo nie ma filmow 3d ale sprzet dziala, tak jak nadal mam wii tak i nadal mam gogle 3d od nvidii tyle ze na razie nie uzywam.
spokojnie mozna pograc na wii przy 65calach (albo i wiecej na projektorze) albo przez
a.....m - @quickplay-pl: zalezy kogo uwazasz za gracza, przeciez pelno jest zjebow gr...
@acctim: dzięki za odpowiedź. Reklamą w tym wpisie jest tylko fakt, że napisałem go ze służbowego konta i jest szansa, że ktoś kliknie w link w moim profilu, jednak sama "myśl" mnie autentycznie nurtuje.

Myślę, że o ile moda na Wii niekoniecznie przeminęła, to jestem przekonany, że przeminęła moda na kupowanie Wii :) Moje porównanie VR do Wii właśnie do tego się odnosiło: Wii było pozycjonowane jako sprzęt dla casuali grających