Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do osób, które oglądały serial "Ania, nie Anna" o to czy mogą w jakimkolwiek stopniu potwierdzić wynurzenia pojawiające się w tym znalezisku:
https://www.wykop.pl/link/4405485/homo-feministyczna-ania-z-zielonego-wzgorza-od-netflixa-dla-dzieci/
(wchodzić na własne ryzyko, nie zwracam za onkologię)
Próbowałem cokolwiek się dowiedzieć z tego do czego odsyła link w tymże znalezisku, ale znalazłem jedynie lapidarny opis serialu na stronie netflixa z którego totalnie nic nie wynika oraz zwiastun,w którym najbliższe lesbijskim wątkom jest zdanie wypowiedziane przez bohaterkę na koniec - "co za romantyczne wyznanie", ale cholera wie w jakim kontekście. Pytam się, bo znając życie i wiedząc, że Wykop to nie portal tylko stan umysłu, to podejrzewam, że to było tak, że główna bohaterka miała jakąś przyjaciółkę, z którą się przytuliła trochę za mocno, więc wykopowe psychoprawaki uznały że hurr homopropaganda durr feminazizm. Ale nie wiem, może tam był jakiś seks lesbijski na ekranie, ciekawy jestem o co to buldupienie i czy oblężona twierdza motzno czy tylko trochę. Chociaż i tak kisnę z tych problemów pierwszego świata pod tytułem "W TYM FILMIE JEST O JEDNĄ LESBIJKĘ ZA DUŻO I UWAŻAM TO ZA SKANDAL". Na filmwebie ocena 8,1, na imdb 8,5, a ci siedzą w piwnicach i się plują, że hańba bo w filmie występują jakieś wątki homoseksualne. Dziecinada.
#pytanie #seriale #homoseksualizm #bekazprawakow #urojeniaprawakoidalne
  • Odpowiedz