Wpis z mikrobloga

Jak dla mnie Hazard zawodnikiem meczu. Kręcił Brazylijczykami jak chciał, przytrzymał piłkę w odpowiedni sposób, nie bał się wejść tam gdzie wydawało się że nie ma co szukać. Przy kontrach holował tak jak trzeba. Odwalił kawał dobrej roboty, która nie wszyscy widzą na pierwszy rzut oka. Kiwa do ostatniej minuty. Szacun.
#mecz
  • 2
  • Odpowiedz