Wpis z mikrobloga

@GilbertArenas: znaczy ja się spotkałem z kwiatkami w stylu zero healerów na drużynę ale to w przypadku jak np dobierało mnie z teamami gdzie było z 3-4 znajomych i żaden nie brał healera raz za to 3 tanki w drużynie miałem. Ale po za tym czasem chyba im skrypt babole przepuszcza.
@desensitization: Też nie do końca np taka petarda może być na prawdę młotem do rozwalania murów i prze przez linię aż miło pod jednym warunkiem, ma tanka do przejęcia obrażeń i healera do leczenia w większości przypadków tak jest ze specjalistami o ile team ogarnie temat to w przypadku kapliczek ze smokiem (nie pamiętam nawet nazwy mapy) może quest totalnie olać i w 7 minut w porywach wyczyścić środkową linię.
@Centuri0n: no są różnego rodzaju wyjątki, ale reguła się sprawdza w 90% przypadków. Mógłbym grać gry rankingowe ale długo się czeka i poziom #!$%@? jest podobny na niższych rankingach. Skazany chyba jestem na wybieranie specjalistów i wygrywanie tak meczów xD
Nigdy nie miałem takich problemów. Może dopiero zacząłeś grać? Zagrałeś już 100 meczy? Podobno do tej bariery jest się w specjalnej puli graczy nowych. Może wtedy takie kiepskie dobrania są. Ewentualnie masz pecha i trafiasz na party gdzie ktoś idiotycznie dobrał team, więc i Tobie dobierze idiotycznie :)
Co do tego, że specjalistami się wygrywa to kompletnie nie mogę się zgodzić... To zależy tylko i wyłącznie od graczy i postaci.
Co do tego, że specjalistami się wygrywa to kompletnie nie mogę się zgodzić... To zależy tylko i wyłącznie od graczy i postaci.


@Segor: nie mówimy tutaj o rankedach, tylko QM. Specjalistami wygrywasz, bo gdy cała drużyna skupia się na objectivie, dwóch specjalistów może pushować lane. A golemiada nie wie nawet jak na to zareagować.

I tak, zagrałem ponad 100 meczów. Mam tam 350 coś level.