Wpis z mikrobloga

  • 3
@Agemaker Odwiedziłem ich. Są niesamowici. Ratownicy medyczni. Długo opowiadali o swoim wolontariacie (dyżury 3 tygodniowe). Trzeba szanować i wspierać ich fundację. W tym roku śmigło zawiozło ich rzeczy. W zeszłym jeszcze wszystko targali do Meteo... Na 3700 m. Dzisiaj rozpoczęli oficjalnie dyżur.
  • Odpowiedz
@farmer111 Maciek "Rudy" to jest prze gość, podziwiam że jeszcze nie ma dosyć tych gór, ale w ich ręce oddałbym życie bez zastanowienia, jesteście w dobrych rękach ;)
  • Odpowiedz
  • 1
@Florent Miejscowe biuro turystyczne (pozdrawiam Panią Ewę) - 690 euro za grupę do 4 osób. W tym jest najlepszy z miejscowych przewodników. Do tego nocleg w Meteo lub namiotem przy Meteo. I oczywiście doliczyć trzeba ubezpieczenie i dojazd.
  • Odpowiedz
  • 0
@Agemaker Bezpieczny kazbek robi dla Polski i Polaków więcej niż niejedna instytucja. Polska flaga nad ich namiotem i przekonanie, że w bazie jest polski medyk tworzy niesamowity klimat. A aklimatyzacja na tej wysokości i wyżej to spora ruletka.
  • Odpowiedz
  • 1
@tomekamila super. O dziwo aklimatyzują przeszła bez problemu. Moja teoria jest taka, że na kacu do strumyka niosłem klamoty (sporo wybiera wtargnie plecaków na koniach). Ten wysiłek od początku plus wyjście na 4000 w przeddzień ataku ( pobodka o 1 w nocy owsianka z liofila czołówka na łeb i o 2 wyjście do ataku szczytowego). Tak naprawdę aklimatyzacja i pogoda to połowa sukcesu. Góra nie ma elementów ekstremalnych. Trening z przewodnikiem
  • Odpowiedz
  • 2
@tomekamila super. O dziwo aklimatyzują przeszła bez problemu. Moja teoria jest taka, że na kacu do strumyka niosłem klamoty (sporo wybiera wtargnie plecaków na koniach). Ten wysiłek od początku plus wyjście na 4000 w przeddzień ataku ( pobodka o 1 w nocy owsianka z liofila czołówka na łeb i o 2 wyjście do ataku szczytowego). Tak naprawdę aklimatyzacja i pogoda to połowa sukcesu. Góra nie ma elementów ekstremalnych. Trening z przewodnikiem
  • Odpowiedz