Wpis z mikrobloga

@grafikulus: Bajkopisarz niesamowity.Pracowałem w sklepie online sprzedającym elektornikę i jej pochodne w jednym z większych zagranicznych podmiotów z siedzibą w UK przez 4 lata. I 90% najlepiej sprzedających się produktów nie wolno nam było sprzedawać m.in. do Polski. Taki nr 1 producent na S i końcówkę SUNG pozwalał tam swój sprzęt sprzedawać tylko w 4 krajach. A dlaczego - bo dzielił świat na grupy jak na mundialu i w każdym stosował inną politykę cenową. I to jest klucz " no shipping to Poland". A i jeszcze jedno ... od zawsze , zawsze , zawsze ( echo...) kazdy sklep zagraniczny stosuje max.stawki za zwrot kosztów przesyłki.I to jest w regulaminie sklepu w takim miejscu do którego mało kto dotarł.I te bajki o kilkuset euro...za koszty wysyłki paczki....Grafikulus - mniej bierz tego co bierzesz. A wykop wszystko łyknie jak pelikan.
  • Odpowiedz