Aktywne Wpisy
Jurgen-Kaczuwka +134
Dzień dobry. Czy ten #!$%@? deszcz kiedyś przestanie padać? Kto kupił dom na działce na której jeszcze do niedawna pasły się krowy ten się w cyrku nie śmieje.
Wisent_14 +43
Lvl 36 here, Wam mircy też po przebudzeniu fujara tak stoi że nie możecie dokonać mikcji (odlać się)?
Mam ubezpieczenie w firmie X. Parę tyg temu dostałem list, zacząłem czytać, ale gdy tylko zauważyłem, że chodzi o indeksację ubezpieczenia i podwyższenie sumy ubezpieczenia, i oczywiście składki comiesięcznej, stwierdziłem, że nie jestem zainteresowany i nawet nie skończyłem czytać.
Ku mojemu zdziwieniu dostałem sms w zeszłym tyg, że wpłata za ubezpieczenie jaką uiściłem jest niepełna i zalegam N złotych.
Odnalazłem ten list i doczytałem tam, że oni dokonali już tej indeksacji "ku mojej wygodzie", ale jeśli tego nie chcę to MUSZĘ powiadomić ich o tym przez infolinię lub odsyłając jakiś formularz.
Zadzwoniłem na infolinię i bez problemu odwołałem tą indeksację. Wyzerowali również saldo.
I tu moje pytanie: czy oni mają prawo zakładać, że ja się zgodzę na zmianę warunków? Dlaczego to ja mam wykonywać jakąś akcję, marnować czas, pieniądze na kontakt, jeśli nie jestem zainteresowany produktem w ogóle?