@gorzki99: Przecież oni nic nie mylą tylko to jest standardowa wymówka. Co ma gość powiedzieć walnąłem do rowerzysty celowo? Ewentualnie walą do nierozpoznanego celu co jest karygodne.
Przeczytałem całą listę - część to wypadki wynikające z nieumiejętnego obchodzenia się z bronią, część to głupota a część wygląda jak celowe działanie. W każdym wypadku wymówka będzie ta sama - z dzikiem pomyliłem.
Dla mnie oburzająca jest inna kwestia. Śmiesznie niskie wyroki. Za
myśliwi to jest zakała środowiska strzeleckiego, nikt się do nich nie przyznaje
@amath: zakał to można wszędzie i pełno znaleźć. W ogóle jak słyszę "środowisko strzeleckie" to od razu kojarzy mi się z ludźmi którzy przesadnie jarają się bronią, uważają za "potencjalnych obrońców ojczyzny" (zasłyszane na strzelnicy, od razu robię od takich dyskretny krok w bok), bawią w powórkowych komandosów obwieszeni tonami drogiego, kompletnie niepotrzebnego szpeju i ogólnie prezentują napinkę, jakby
od myśliwych pochodzi debilne powiedzenie, że każda broń raz do roku strzela sama
@amath: Akurat ja to zawsze rozumiałem jako metaforę, żeby z bronią obchodzić tak jakby losowo raz na rok mogła wystrzelić - zwracać uwagę gdzie jest wycelowana, nie kierować w stronę ludzi itp.
No chyba że ktoś faktycznie używa tego do normalizowania nieostrożnego obchodzenia się z bronią, to wtedy nie mam pytań.
"Zakładam wątek kontrowersyjny. Ostatnio zastrzelono łosia w Szklarskiej Porębie i żołnierza na pasie taktycznym. Jestem strzelcem, nie myśliwym i powoli mam dość Was, Waszego środowiska i tzw. "tradycji łowieckiej". I nie wypisujcie tu głupot o dokarmianiu, kontroli populacji itp. bo to się już dawno kupy nie trzyma.
1. 2003 listopad, Ruda Komorowska (woj. wielkopolskie) Zginął jeden z myśliwych, a drugi został rann
68. W Janicach obok Lubomierza postrzelono mężczyznę w trakcie polowania. 41-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego został raniony pociskiem rykoszetującym. W wyniku czego doznał urazu głowy
@MateuszBorowski: jeśli dobrze pamiętam, to mówiono, że to nie był rykoszet, a myśliwi byli pijani i podzieleni na dwie grupy, gdzie strzelec i jego cel nie maszerowali w jednej i tej samej ( ͡°͜ʖ͡°)
Jestem na grupach myśliwskich na FB (szukam tam rozwiązań, technik podchodu, ciuchów itp. chodzę po lesie, fotografuje dziką zwierzynę)- tam jest stała parabola zachowania, dzień w dzień to samo. Zaczynamy od wypadku, myśliwy kogoś postrzelił, kogoś pomylił z dzikiem- to na pewno nie myśliwy to kłusol, oczerniają nas, to zieloni strzelają bo chcą udupić piękną tradycje łowiectwa. Ktoś wrzuca zdjęcie wilka- tu towarzystwo za każdym razem czuje krew, dostają spazmów- trzeba strzelać,
Ten wątek pokazuje jaka jest różnica w komentarzach jeśli komentującymi są pełnoletni z zaliczonymi badaniami psychologicznymi. Porównajcie sobie z komentarzami na wypoku.
@neutronius *sugerowanie że na Forum Braterstwa to niby sami przebadani siedzą i wgl
...choć w sumie i tak policja może się zawsze w każdym razie odwoływać od takich badań i "mieć chody" w WOMP, a chyba przy rejestracji forumowicza nie trzeba błyskać książeczką jak przed przyjęciem do pewnej grupy na FB ;-P
@neutronius: Może są bardziej opanowani w dyskusji ale też widać wybielanie środowiska czy przywoływanie statystyk pod tezę. Wypadków jest mało ale doprowadzają do nich osoby ustawowo zobowiązane do ostrożnego obchodzenia się z bronią, które dodatkowo mają pozwolenie na strzelanie w miejscach publicznych. Przeraża fakt, że mnóstwo przytoczonych na forum przypadków to brak BHP czy olanie prawidłowej identyfikacji celu w połączeniu z absurdalnie niskimi wyrokami.
Dopóki myślistwo będzie dla tzw. (tfu) elity czyt. ksiądz proboszcz,burmistrz, wójt, adwokat, lokalny przedsiębiorca etc. to nic się nie zmieni. Jedynie zdecentralizowanie tego całego #!$%@? jakim jest PZŁ i wprowadzenie licencji na polowanie jak w USA spowoduje że nagle przestanie to być - w ich mniemaniu - elitarne i znajdą sobie inne hobby. Prawda jest taka, że w większości przypadków tu nie chodzi o żadną gospodarkę łowiecką, tylko o tą "elitarność" żeby
@Tomek3322 "{...} Znamy osobiście wiele osób w Polsce, które deklarują, że posiadałyby broń, gdyby było to tańsze, łatwiejsze, szybsze czy nie wiązałoby się z figurowaniem w rejestrach. Sam koszt wyrobienia pozwolenia na broń jest być może niewielki dla dobrze usytuowanych finansowo pasjonatów strzelectwa, ale dla dużej części Polaków jest zaporowy jeśli chodzi o wejście w posiadanie broni palnej.
W sklepach można znaleźć używaną broń w cenie kilkuset zł, taką jak np. strzelby
@Tomek3322: Tzn. problem jest blisko. Bo warto zobaczyć na to jak się kończą te wypadki: kilka tysięcy grzywny, czasem rok-dwa więzienia. Za postrzelenie lub zabójstwo. Czyli generalnie praktycznie nic, gorzej jakby po pijaku samochód prowadzili i spowodowali wypadek, nawet nie śmiertelny. Ale same kary niewiele dadzą, bo jak napisałeś: to sami krewni i znajomi królika, lokalne "elitki", które sobie wzajem ręce myją, do tego partia myśliwych to jedna z dominujących nasz
Komentarze (175)
najlepsze
70 wypadków.
@gorzki99: Nie można zaakceptować ale nie można też mówić, że wszyscy kierowcy to idioci i pijacy.
Przeczytałem całą listę - część to wypadki wynikające z nieumiejętnego obchodzenia się z bronią, część to głupota a część wygląda jak celowe działanie. W każdym wypadku wymówka będzie ta sama - z dzikiem pomyliłem.
Dla mnie oburzająca jest inna kwestia. Śmiesznie niskie wyroki. Za
dramat jak chodzi o obsługę, działanie, budowę broni o procedurach bezpieczeństwa nie wspominając nawet
od myśliwych pochodzi debilne powiedzenie, że każda broń raz do roku strzela sama
@amath: zakał to można wszędzie i pełno znaleźć. W ogóle jak słyszę "środowisko strzeleckie" to od razu kojarzy mi się z ludźmi którzy przesadnie jarają się bronią, uważają za "potencjalnych obrońców ojczyzny" (zasłyszane na strzelnicy, od razu robię od takich dyskretny krok w bok), bawią w powórkowych komandosów obwieszeni tonami drogiego, kompletnie niepotrzebnego szpeju i ogólnie prezentują napinkę, jakby
@amath: Akurat ja to zawsze rozumiałem jako metaforę, żeby z bronią obchodzić tak jakby losowo raz na rok mogła wystrzelić - zwracać uwagę gdzie jest wycelowana, nie kierować w stronę ludzi itp.
No chyba że ktoś faktycznie używa tego do normalizowania nieostrożnego obchodzenia się z bronią, to wtedy nie mam pytań.
FreshAirInspector 21.12.2023 13:14
"Zakładam wątek kontrowersyjny. Ostatnio zastrzelono łosia w Szklarskiej Porębie i żołnierza na pasie taktycznym. Jestem strzelcem, nie myśliwym i powoli mam dość Was, Waszego środowiska i tzw. "tradycji łowieckiej". I nie wypisujcie tu głupot o dokarmianiu, kontroli populacji itp. bo to się już dawno kupy nie trzyma.
1. 2003 listopad, Ruda Komorowska (woj. wielkopolskie)
Zginął jeden z myśliwych, a drugi został rann
@MateuszBorowski: jeśli dobrze pamiętam, to mówiono, że to nie był rykoszet, a myśliwi byli pijani i podzieleni na dwie grupy, gdzie strzelec i jego cel nie maszerowali w jednej i tej samej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sam mówi, że nigdy nie przestał
Porównajcie sobie z komentarzami na wypoku.
...choć w sumie i tak policja może się zawsze w każdym razie odwoływać od takich badań i "mieć chody" w WOMP, a chyba przy rejestracji forumowicza nie trzeba błyskać książeczką jak przed przyjęciem do pewnej grupy na FB ;-P
@dziabodo: az wszedlem i dowiedzialem sie, ze autor ma racje - banda bufonow, megalomanow posiadajacych syndrom zbawcow
"{...} Znamy osobiście wiele osób w Polsce, które deklarują, że posiadałyby broń, gdyby było to tańsze, łatwiejsze, szybsze czy nie wiązałoby się z figurowaniem w rejestrach. Sam koszt wyrobienia pozwolenia na broń jest być może niewielki dla dobrze usytuowanych finansowo pasjonatów strzelectwa, ale dla dużej części Polaków jest zaporowy jeśli chodzi o wejście w posiadanie broni palnej.
W sklepach można znaleźć używaną broń w cenie kilkuset zł, taką jak np. strzelby
kilka tysięcy grzywny, czasem rok-dwa więzienia. Za postrzelenie lub zabójstwo. Czyli generalnie praktycznie nic, gorzej jakby po pijaku samochód prowadzili i spowodowali wypadek, nawet nie śmiertelny.
Ale same kary niewiele dadzą, bo jak napisałeś: to sami krewni i znajomi królika, lokalne "elitki", które sobie wzajem ręce myją, do tego partia myśliwych to jedna z dominujących nasz