Oświadczam, że jutro (tj. w niedzielę) usuwam tutaj konto. Dość integrowania się z przegrywami, bo mam wrażenie, że przesiąknę tym waszym przegrywstwem. Największy szacunek u was mają:
- Wiewiór. Ok, gość lżejszy itd. Szkoda, że nie wykonał ani jednej udanej akcji w całej walce. Jego jedynym sukcesem jest wyjście do walki z gościem, który nie ma do czynienia z jego dyscypliną. Nie szkaluję go, ale po prostu gość nic sensownego nie zdziałał, wszystkie akcje były dalece nieskuteczne, a dał się zlać wtedy, kiedy ten kark już ledwo zipiał. Dla mnie większy szacunek dla strongmana, bo miał w #!$%@? więcej do stracenia.
- Tucznik. Wielki sukces, bo nie dał się znokautować 70kg gościowi. Ja pjerdole. xD Wy nie rozumiecie, że rękawice w boksie są inne niż w MMA i nie jest tak łatwo znokautować w 3 rundy? Szczególnie, że Polaka ciosy z uwagi na wagę nie są diabelnie mocne. W dodatku też odstawał kondycyjnie. Kolejny przypadek szacunku za samo wyjście na walkę.
@tky9: Jesli nie masz do kogoś szacunku to niczym to sie nie różni od szkalowania nawet jesli tak to się nie nazywa.Za każde sportowe podejscie należy sie szacunek bez względu na wynik
@tky9: Tak , na tym polega sportowe podejscie albo ktoś podejmuje wyzwanie fair play i za to ma szacunek albo tchórzy i kombinuje i tu nie ma szacunku.Pośrednim jest brak zainteresowania/zdania.
- Wiewiór. Ok, gość lżejszy itd. Szkoda, że nie wykonał ani jednej udanej akcji w całej walce. Jego jedynym sukcesem jest wyjście do walki z gościem, który nie ma do czynienia z jego dyscypliną. Nie szkaluję go, ale po prostu gość nic sensownego nie zdziałał, wszystkie akcje były dalece nieskuteczne, a dał się zlać wtedy, kiedy ten kark już ledwo zipiał. Dla mnie większy szacunek dla strongmana, bo miał w #!$%@? więcej do stracenia.
- Tucznik. Wielki sukces, bo nie dał się znokautować 70kg gościowi. Ja pjerdole. xD Wy nie rozumiecie, że rękawice w boksie są inne niż w MMA i nie jest tak łatwo znokautować w 3 rundy? Szczególnie, że Polaka ciosy z uwagi na wagę nie są diabelnie mocne. W dodatku też odstawał kondycyjnie. Kolejny przypadek szacunku za samo wyjście na walkę.
Głęboko zakorzeniony gen przegrywu. Tfu!
#patostreamy #danielmagical #famemma