Wpis z mikrobloga

Byłem na manifestacji w Katowicach. Jak przyszedłem na rynek o 17:50 to jeszcze nikogo nie było co mnie zaskoczyło. Zastanawiałem się czy w ogóle dobrze trafiłem. Okazało się że wszystko dzieje się pod urzędem miasta więc tam się przeniosłem. W piątkowy wieczór zebrało się góra 100 osób, głównie młodzież szkolna - aż głupio mi się zrobiło bo ze mnie już nie młodzieniec a czułem się jakbym odwalał jakiś szajs a nie manifestował słuszne poglądy. Najbardziej w oczy rzucały się flagi Wolności od Korwina a miało być apolitycznie (zaznaczam tu że jestem libertarianinem, ale mimo wszystko trochę mi to przeszkadzało, bo mieliśmy być zjednoczeni). Słabo zorganizowane, przez jeden megafon ledwo było słychać co mówi się do tłumu. W dodatku prowadzący słabo przygotowani i bez charyzmy. Zupełnie nie tego się spodziewałem. Niestety taka frekwencja nie wróży dobrze. Nie było powtórki z 2011 roku. Ludzie mają głęboko w dupie czy ta ustawa wejdzie.
#acta2 #acta #acta2018