Wpis z mikrobloga

oglądaj sobie stan futbolu lub posłuchaj czasami radia, z wieloma poglądami trzeba się zgodzić a, że nie jest cukierkowy jak większość dziennikarzy to akurat jego atut
  • Odpowiedz
dla mnie jeden z lepszych ekspertów nie owija w bawełnę i ma swoje zdanie nie zawsze oczywiście trzeba się z nim zgadzać


@krymic1991: Taki to zajebisty ekspert, że 5 dni temu twierdził, że Argentyna będzie groźniejsza od Hiszpanii na Mundialu, przedwczoraj, że w ogóle bez szans na wyjście z grupy, a już wczoraj, że raczej wyjdą.

I nie chodzi o to, że się myli, bo każdy się myli, ale o to,
  • Odpowiedz
@krymic1991: To było łatwe do przewidzenia, że Argentyna będzie mieć problemy, że Islandia wcale z Nigerią wygrać nie musi.

To jest taki ekspert który stosunkowo mało wie, ale wydaje mu się, że posiadł wszystkie piłkarskie rozumy.
  • Odpowiedz
@marcelus: #!$%@?, ekspert za granico - zasłużony piłkarz, klasa, grający w finałach LM, zdobywający mistrzostwa
ekspert w Polsce - alkoholik, który jedynie gdzie pograł to w jakimś średniaku na zachodzie, znany tylko z tego, że ma niewyparzony ryj

Słuchać Kowala to jak słuchać #!$%@? wujka, który pokopał gdzieś w piłke 30 lat temu. Czasem trafnie i (paradoksalnie) trzeźwo, kogoś podsumuje, ale generalnie #!$%@? jak typowy najebus
  • Odpowiedz
@marcelus Cenię sobie Kowala, nie jest uwikałny w obecne zależności w piłce, to mówi otwarcie co uważa, bez większej dyplomacji i fałszu.

A to że się zdarza mu mylić?
No jak każdemu.

No i jest z Bródna ()
  • Odpowiedz
  • 1
@rooger
@krymic1991 ale bycie ekspertem to nie jest praca dla wróżki, dlatego żaden szanujący się ekspert nie będzie ci wróżył z fusów kto wyjdzie kto nie wyjdzie. Ekspert mówi to na czym się zna. Wolę posłuchac Dudka który był na mundialu, pograł na wysokim poziomie, tak jak Żewłakow. I dla nich przyogda życia nie jest tygodniowy ciąg tylko mecz w lidze mistrzów.

Bądźmy szczerzy Stanowski trzyma go jako takiego błazna który bez
  • Odpowiedz
@rooger ekspert to nie prorok, nikt nie jest w stanie przewidzieć kto jest w formie przed 1 meczem. Teraz np. wydaje się że Chorwacja jest mocna i może zajść daleko ale to wszystko nic nie znaczy. Wystarczy jeden słabszy dzień. Czerwona kartka, samobój itp. i może odpaść jak z w pierwszym meczu fazy pucharowej przegrywając 0-4. Gdyby wszystko było takie łatwe do przewidzenia dla kogoś kto zna się na piłce to nikt
  • Odpowiedz