Wpis z mikrobloga

Firma w której pracuję wysłała mnie na #szkolenia z czegoś w stylu "metod rozmów z klientem".
Jako, że jest to korpo, pewne rzeczy są obowiązkowe i narzucone przez centralę, także szef chcąc nie chcąc musi wysłać pracownika na obowiązkowe i płatne #szkolenie

Wchodzi gostek typu "kim jesteś? Jestem zwycięzcą", powyżej 40 roku życia, solar, gustownie ubrany, fryzjer i dentysta zawsze na czas i zaczyna tworzyć aurę zajebistości wokół swojej osoby... 8 godzin popitolił o czymś co każdy wie, zwrócił parę razy uwagę, że za często ktoś tam w inscenizowanym dialogu używa słowa "CZY" i zainkasował xxx zł za szkolenie.

- Masz gadane i potrafisz siebie sprzedać?
- Zakładasz firmę !
- Dogadujesz się z osobą odpowiedzialną w korpo za coś tam gdzieś tam, aby wymyśliła, że trzeba stworzyć cykl obowiązkowych szkoleń.
- $$$

I teraz nie wiem co o tym myśleć, czy ci debile na stołkach są aż tacy głupi? Czy się wstydzą przyznać, że te szkolenia to ściema, czy ktoś ma dobrą działkę za ich popychanie.

#autokomis
  • 2