Wpis z mikrobloga

Na fali zainteresowania kulturą słowiańską powstanie nowy film: Czarny Żubr.

Akcja filmu dzieje się w stolicy sekretnej nacji, Wielkiej Lechii, skrytej w sercu Puszczy Białowieskiej, między granicami Polski i Białorusi. Jest to najbardziej rozwinięty technologicznie na świecie kraj. Było to możliwe dzięki mitycznej substancji, Bimbronium, która jest najefektywniejszym paliwem, materiałem budowlanym i lekiem na całe zło. Lechici wiedząc jaką potęgę mają w swoich rękach postanowili odciąć się od świata, dlatego skryli się w Puszczy Białowieskiej. Przetrwali tam niezauważeni ponad tysiąc lat, wszystkie dotychczasowe Rzeczypospolite, rozbiory, wojny światowe, komunizm, przemiany ustrojowe i nawet wycinki Szyszki. Skąd się wzięło Bimbronium? Nikt tego do końca nie wie, ale Lechici twierdzą że spadło z nieba, ok 2 tysiące lat temu, niedługo przed pojawieniem się Słowian. Niektórzy wierzą, że spadająca kometa Bimbronium prowadziła Trzech Króli do Jezusa. W Wielkiej Lechii panuje monarchia, ale nie dziedziczna, tron jest zdobywany w walce bezpośredniej między kandydatami na tron. Konkurencja jest bezwzględna, polega na spożyciu jak największej ilości Bimbronium i utrzymanie się przy stole.

Film zaczyna się od flashbacka do przełomu lat 80 i 90. Warszawa, skromny pokój, szare budynki za oknem. Rychu, z królewskiego rodu Mocnogłowych odkrywa że jego młodszy brat, Mietek, pragnie przekazać światu niespotykaną moc Bimbronium. Rychu wie do czego może to doprowadzić i po krótkiej sprzeczce zapił swojego brata na śmierć by chronić Wielką Lechię przed światem.

Wracamy do czasów obecnych. Dotychczasowy władca Wielkiej Lechii, czcigodny Rychu Mocnogłowegy II, zmarł. Na tron, przy akceptacji wszystkich kół gminnych Wielkiej Lechii, ma wstąpić jego syn P'olej. Jednak jedna z gmin wystawia konkurenta do tronu, co oznacza rytualny pojedynek odbywający się przy stole na świętej polanie za śmietnikiem. Konkurent P'oleja okazuje się jednak za słaby, i odpada od stołu po kilku głębszych. P'olej zostaje władcą Wielkiej Lechii.

Po koronacji P'olej udał się do ultra nowoczesnego laboratorium, którego ściany zostały skrupulatnie przyozdobione wzorami łowickimi. Tam, od swojej siostry, Za'gryź, odebrał swój strój Czarnego Żubra, najnowszy wynalazek, który całe wybite Bimbronium przeistaczał w berserkową siłę Czarnego Żubra. W tym stroju nikt go nie mógł przepić. A po kilku głębszych stawał się niezniszczalny.

Pierwszym rozkazem P'oleja jako władcy Wielkiej Lechii jest odnalezienie człowieka który pokpił rodziców jego przyjaciela. Człowiek ten został wysłany po kolejną butelkę bimbronium i nie wrócił, zostawiając ludzi czekających na niego na pastwę bezwzględnego, morderczego kaca. Jednak zanim służby Wielkiej Lechii odnalazły tego zwyrodnialca, do Wielkiej Lechii przybył tajemniczy gość. Nieznajomy nosił imię Stefan, i miał ze sobą ciało poszukiwanego zwyrodnialca. Stefan już w pierwszych słowach rzucił wyzwanie P'olejowi, chcąc zostać Władcą Wielkiej Lechii, by pomścić swojego ojca, Mietka, który zmarł w trakcie popijawy z Rychem, ojcem P'oleja.

Pojedynek odbył się zgodnie z tradycją, przy stole, na środku świętej polany za śmietnikiem, bez żadnych wspomagaczy. Konkurenci zwarli się w bezlitosnej walce, waląc raz za razem, kolejkę za kolejką, strzał za strzałem. Ostatecznie Stefan okazał się mocniejszy od P'oleja, gdy po 24 kolejce P'olej opadł twarzą na stół. Stefan widząc to zrozumiał że wygrał, i nie sprawdzając czy P'olejowi puściły zwieracze zwieracze, wystąpił przed Lechitami ogłaszając się ich królem.

Stefan, jako pierwszy rozkaz nowego władcy, rozkazał przygotowanie dużych ilości Bimbronium do eksportu, chcąc przekazać jego moc innym krajom. Mimo sprzeciwu szlachty i nawet członków gwardii władcy przygotowania postępują. Stefan rozkazał też spalenie wszystkich siedlisk turówki wonnej, rośliny nadającej mityczną moc Żubrówce. Jednak, mimo starań Stefana, kilka źdźbeł turówki zostaje uratowanych przez Kryśkę, miłość P'oleja.

W tym czasie bezwładne ciało P'oleja wbrew wszelkim zasadom fizyki trafiło do najbliższej wytrzeźwiałki. Tam, pod wpływem magicznych specyfików zawartych w kroplówkach wraca do sił. Ostatecznie jednak do pełnej mocy wraca tylko dzięki staraniom Kryśki, która narażając życie dostarcza mu turówkę, z której, w połączeniu z Bimbronium, P'olej przyrządza eliksir mocy Czarnego Żubra - Turbo Żubrówkę. P'olej wypija całą Żubrówkę bez popijania i już wie, że jest gotowy walczyć o należny mu tron.

P'olej i Krycha sabotują tiry załadowane Bimbronium zanim opuszczą Wielką Lechię. Wywiązuje się wielka bitwa, w której udział biorą drony, futurystyczne samoloty VTOL i trzy bataliony husarii. Nikt nie wie skąd się husaria wzieła, ani jaki mają sens w bitwie z przeciwnikiem wyposażonym w futurystyczną broń, ale to całkiem fajny lokalnej historii, więc w kluczowej bitwie musieli się pojawić.

W zgiełku bitwy P'olej spotyka Stefana. Obaj w strojach Czarnego Żubra, tylko P'olej ma białe elementy wykończenia, a Stefan żółte. Walka jest bezwzględna, butelka za butelką, litr za litrem. Ostatecznie, mimo wsparcia kostiumu Czarnego Żubra, Stefan nie wytrzymuje tempa i opada na glebę. Spędzając młodość w Warszawie nie był przygotowany na picie w tempie z pogranicza polsko-białoruskiego, a jego przeciwnik, P'olej, do pojedynku przystąpił odpowiednio zaprawiony Turbo Żubrówką. Tuż przed utratą przytomności mówi P'olejowi, że wielokrotnie słyszał od swojego ojca Mietka, że zachody słońca w Wielkiej Lechii są najlepsze. P'olej zabiera go na balkon, gdzie Stefan może obserwować zachód słońca. Po kilku sekundach puszczają mu zwieracze zwieracze. P'olej widząc to w końcu rozumie punkt widzenia Stefana, oraz dostrzega swój cel w życiu. Będąc wciąż w stanie "szoku" po pojedynku oświadcza się Kryście.

P'olej Mocnogłowy I zostaje niekwestionowanym władcą Wielkiej Lechii.

EPILOG: P'olej i Kryśka stoją przed opuszczonym budynkiem w Warszawie. P'olej obwieszcza Kryście że nadszedł czas by Wielka Lechia wyszła z cienia, i że ten budynek będzie ich pierwszą ambasadą. P'olej następnie udaje się do Sejmu, gdzie obwieszcza światu prawdę na temat Wielkiej Lechii.

=== THE END ===
NAPIS PO NAPISACH:
CZARNY ŻUBR POWRÓCI W AVENGERS: INFINITE HANGOVER

#blackpanther #film #filmnawieczor #heheszki #pasta #wielkalechia #turboslowianie #polska
q.....q - Na fali zainteresowania kulturą słowiańską powstanie nowy film: Czarny Żubr...

źródło: comment_Z7wuvAZEzgEhYuuRx9AODtZ28u4oP6ni.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz