Wpis z mikrobloga

#zamoichczasow tak nie bylo. Zeby dostac moj placement to tak naprawde nikt nie patrzyl na oceny - tylko byly testy psychoosobowe - serio nie mam pojecia jak to dziala. to byl 2009 rok i poszedlem do ibm w hursley. Pamietaj o deadlinach, najlepsze firmy maja najszybciej. Drugi rok znalezienie dobrego placementu - poczatek kariery. Bedzie sie liczyc bardziej 5 z przyrody albo z jakiegos AC2005. Nie mysl polskimi kategoriami - dyplom ci
@Nietak_nietak Wiem o tym, że bardziej liczy się to jak się sprzedasz co nam jeden z wykładowców mówił na początku roku. Zaczynam szukać placementu od września i aktualnie szukam gdzieś gdzie mogę się zgłosić do jakiejś firmy księgowej żeby pomóc w weekendy za friko w zamian za doświadczenie.
@Panciu2: nie patrzyłem ostatnio na strony wielkiej 4ki ale z tego co pamiętam to EY nie miało szczególnych wymagań co do ocen.
@Panciu2: @Panciu2: Portsmouth także na bank bym się tam nie dostał xD, A Levels mam strasznie słabe bo 96 punktów, B,C,D ale 2.1 na pierwszym roku jest także spoko. No i przy rozmowie pewność siebie, brak arogancji i myślę, że będzie spoko.