Informacja która mnie dosyć zaskoczyła. W Niemczech do 2017 roku mężczyzni o orientacji homoseksualnej nie mogli oddawać krwi jezeli chociaz raz mieli kontakt seksualny z mężczyzną. Od 2017 roku zmieniły się przepisy ,po roku abstynencji seksualnej mogą mężczyźni orientacji homoseksualnej oddawać krew.
zwiększanie kosztów w imię źle rozumianej tolerancji. Na szczęście w Niemczech nie ma takich idiotyzmów.
@kaef_v2: Nonsens, jest wręcz przeciwnie. Zamiast sprawdzać calą populację, stereotypowo uznaje się homoseksualistów za zagrożenie, a wybiela hetero- gdzie facet korzystający z usług sexworkerek jest znacznie bardziej niepewny. No i w Niemczech są idiotyzmy, bo już ucywilizowali to prawo.
@to_juz_przesada: ale po co sprawdzać cała populację dużym kosztem, skoro można wykluczyć grupy, które wg statystyki są grupami ryzyka? Żeby ich nie urazić? Nonsens.
ale po co sprawdzać cała populację dużym kosztem, skoro można wykluczyć grupy, które wg statystyki są grupami ryzyka? Żeby ich nie urazić? Nonsens.
@kaef_v2: Przecież i tak sprawdza się wszystkie próbki. Kwestionariusz to tylko wstępny odsiew i nie powinien eliminowac gejów (w tej liczbie takich będących w monogamicznym zwiazku od lat), a osoby, które podejmują ryzykowne zachowania seksualne, czyli np. sexworkerki czy ich klientów. Kapujesz, czy średnio?
@Pomeranian: tak to USA cywilizowany kraj, nie jakiś batustan a i tak dane pokazują miażdżycą przewaga, na niekorzyść homoseksualistów. O ile te dane mogły się zmienić? Pół procent? Nic nie zaorał. Stwierdził jedynie fakt, że miłośnicy analu się nie zabezpieczają.
sprawdza się wszystkie. Bierzmy od wszystkich jsk leci i zamiast badać 1000, odrzucać dwie, badajmy 2000 i odrzucajmy 1002.
@kaef_v2: masz ty pojęcie o czym mówisz? krew jest na wagę złota, centra nie mogą sobie pozwolić na profilaktyczne odrzucanie całych populacji bo tak, musi być bardzo dobra przesłanka, żeby krew odrzucić na etapie kwestionariusza albo wstępnych badań.
barszo dobra przesłanka, to odsetek chorych na AIDS dużo wyższy wśród osób homoseksualnych niż wśród heteroseksualnych?
@kaef_v2: To jest słaba przesłanka, bo to nie homoseksualizm powoduje AIDS, tylko ryzykowne zachowania, które podejmują również osoby heteroseksualne. Dyskryminacja populacji LGBT+ to potencjalne odrzucenie setek doskonałych dawców, RCKiK nie mogą sobie na to pozwolić.
@kaef_v2: No mam nadzieję, że nikt xd próbuję ci uswiadomić, że to nie dość, że dyskryminacja, to jeszcze nieskuteczna i szkodliwa strategia z punktu widzenia pacjentów.
@to_juz_przesada: dyskryminacja grup dawców, to redukowanie ilości próbek do badań i ograniczenie ilości donacji oddanych do utylizacji.
Oddaje się całą jednostkę krwi, a gdy badania wykażą, że się nie nadaje, to trzeba ją zmagszynowac j zutylizować jako niebezpieczną. Więc taniej i łatwiej jest wprowadzić selekcję dawców niż przyjmować wszystkich jak leci i później wyrzucać hektolitry krwi. Dolicz do tego sprzęt, opakowania i czas pracy pracowników stacji krwiodawstwa. To też kosztuje.
dyskryminacja grup dawców, to redukowanie ilości próbek do badań i ograniczenie ilości donacji oddanych do utylizacji.
@kaef_v2: Redukowanie ilości próbek to nie jest cel żadnego Centrum.
Możemy również dobrze lobbować za przyjęciem narkomanów do grupy dawców. Przecież strzykawki kosztują grosze, więc większość używa ich jednorazowo i tylko nieliczni sie nimi dzielą z kolegami,
#przegryw sylwetka 20 letniego chuopa pijaka z powiatowego. Morda brzydka od urodzenia, bęben #!$%@? od nałogowego chlania browarów, łapa nabita od walenia konia i boazeria zestarzała od PRLu ( ͡°͜ʖ͡°)
W Niemczech do 2017 roku mężczyzni o orientacji homoseksualnej nie mogli oddawać krwi jezeli chociaz raz mieli kontakt seksualny z mężczyzną. Od 2017 roku zmieniły się przepisy ,po roku abstynencji seksualnej mogą mężczyźni orientacji homoseksualnej oddawać krew.
#ciekawostkizniemiec mój tag o Niemczech
https://www.focus.de/gesundheit/praxistipps/blutspende-wann-homosexuelle-blut-spenden-duerfen_id_8234644.html
http://www.spiegel.de/gesundheit/diagnose/blutspende-homosexuelle-maenner-duerfen-spenden-nach-einem-jahr-enthaltsamkeit-a-1161737.html
#lgbt #prawo #krew #4konserwy #neuropa
@kaef_v2: Nonsens, jest wręcz przeciwnie. Zamiast sprawdzać calą populację, stereotypowo uznaje się homoseksualistów za zagrożenie, a wybiela hetero- gdzie facet korzystający z usług sexworkerek jest znacznie bardziej niepewny.
No i w Niemczech są idiotyzmy, bo już ucywilizowali to prawo.
@kaef_v2: Przecież i tak sprawdza się wszystkie próbki. Kwestionariusz to tylko wstępny odsiew i nie powinien eliminowac gejów (w tej liczbie takich będących w monogamicznym zwiazku od lat), a osoby, które podejmują ryzykowne zachowania seksualne, czyli np. sexworkerki czy ich klientów. Kapujesz, czy średnio?
O ile te dane mogły się zmienić? Pół procent?
Nic nie zaorał. Stwierdził jedynie fakt, że miłośnicy analu się nie zabezpieczają.
"Sexworkerki" w Irlandii też nie mogą.
@kaef_v2: masz ty pojęcie o czym mówisz? krew jest na wagę złota, centra nie mogą sobie pozwolić na profilaktyczne odrzucanie całych populacji bo tak, musi być bardzo dobra przesłanka, żeby krew odrzucić na etapie kwestionariusza albo wstępnych badań.
@kaef_v2: To jest słaba przesłanka, bo to nie homoseksualizm powoduje AIDS, tylko ryzykowne zachowania, które podejmują również osoby heteroseksualne. Dyskryminacja populacji LGBT+ to potencjalne odrzucenie setek doskonałych dawców, RCKiK nie mogą sobie na to pozwolić.
Oddaje się całą jednostkę krwi, a gdy badania wykażą, że się nie nadaje, to trzeba ją zmagszynowac j zutylizować jako niebezpieczną. Więc taniej i łatwiej jest wprowadzić selekcję dawców niż przyjmować wszystkich jak leci i później wyrzucać hektolitry krwi. Dolicz do tego sprzęt, opakowania i czas pracy pracowników stacji krwiodawstwa. To też kosztuje.
@kaef_v2: Redukowanie ilości próbek to nie jest cel żadnego Centrum.