Wpis z mikrobloga

Witam.
Dzisiaj przypomnę Wam o programie KaZaa.

Nie me się co rozpisywać bo nie ma o czym, ale był to jeden z pierwszych jak nie pierwszy program P2P którego używałem.

Muzykę dało się pobrać gry niby też, ale filmy to masakra.

Zawsze jak się pobierało jakąś premierę nowego filmu okazywał się być to film porno. Czekał sobie człowiek na film 5-6 godzin (jak nie dłużej), a tu porno... zawsze.

#historianetu
#internet #kazaa #p2p
jaxon - Witam.
Dzisiaj przypomnę Wam o programie KaZaa.

Nie me się co rozpisywać ...

źródło: comment_8RnHYQkqZmuG2VGBjzD6ML8sCA3VoFIu.jpg

Pobierz
  • 3