Wpis z mikrobloga

@dejvus: Ja na szczęście długo pracowałem na swoją opinię dziwnego i aspołecznego "buca" (bo nie przytakuję Januszom i Grażynom, nie pozwalam im #!$%@?ć się w moje życie), który ma #!$%@? na więzy krwi, więc nikt o zdrowych zmysłach mnie o to nie poprosi xD No a jeśli nawet jakimś cudem by się to zdarzyło (ale to by musiała być hadra desperacja, wierzcie mi xD), to oczywiście usłyszy tylko i wyłącznie "nie".
Ale później będzie mu glopio brać chrzest i komunie e dorosłym zyciu


@lastro: naprawde wierzysz (xD), ze czlowiek, ktory nie bedzie od malego indoktrynowany chrzescijanizmem (czy czymkolwiek innym), bedzie wierzacy? a jesli juz, akurat wybierze chrzescijanizm, jedna z wielu religii, tudziez jej odlamow? plz...
@Dead_Inside Czyli od małego trzeba wpajać dziecku chrzescijanizm, bo później nawet ze zwykłego lenistwa nie będzie mu się chciało z tym zaznajomić. Więc to wcale nie do końca taki wolny wybór. Odbierasz mu w ten sposób szanse na wiarę. A może jednak Bóg istnieje. Zawsze można od tego odejść. Ciebie matka pewnie też do kosciola zaprowadzała, a później naczytales się internetów i odechcialo się wiary
via Android
  • 0
Tak wrzucę na koniec że po wszystkim. Chrzest nie taki zły a ja jako student obecnie nie wiadomo jakich pieniędzy nie dawałem. Gorzej z tym czego nie lubię to sytuacja gdy nie widzisz rodziny całej z 5 lat i nagle pach spotkanie. Ja jako osoba ogólnie bez emocjonalna średnio lubię tego typu spotkania ( ͡° ʖ̯ ͡°) każdy pyta jak tam życie, praca, studia, dziewczyna, rodzice itp i
@lastro: zaborczy janusz detected. nie mamy o czym rozmawiac. ma byc po twojemu i juz. i jeszcze ten tekst od odbieraniu wiary. xD que? jak dziecko bedzie chcialo wierzyc to prosze bardzo. ale to ty piszesz o jakims wpajaniu (czyt. indoktrynowaniu) od samego poczatku, czyli kiedy dziecko nawet zawiazac buta nie umie, a ty chcesz by rozumialo pojecie wiary, i calej religi. xD bedzie chodzic do tego kosciola tylko dlatego, ze
via Android
  • 0
@terwer358 mnie bardziej wybrali bo mało facetów w rodzinie i pomimo braku kontaktu to ciężko im było o kogoś. Ja jako student obecnie raczej nie byłem dla nich chrzest-bankomatem xd
@Dead_Inside: zaborczy janusz detected. nie mamy o czym rozmawiac. ma byc po twojemu i juz.

jak dziecko bedzie chcialo wierzyc to prosze bardzo

A tu co napisałeś? Czytaj ze zrozumieniem co psizesz

naprawde wierzysz (xD), ze czlowiek, ktory nie bedzie od malego indoktrynowany chrzescijanizmem (czy czymkolwiek innym), bedzie wierzacy?


Tobie matka wpajała wiare, a jakoś zrezygnowałeś. Jeśli od małego dziecko nie będzie uczone religii, to pozniej są bardzo male szanse na