Jakie gry pamiętacie z lat 80 nie wymagające komputera/telefonu ;) Chciałbym dzieciakom pokazać jak się dawniej bawiliśmy. Moje typy: - gra w noża: -- państwa -- grzybek - podchody - piker (taka dziwna zabawa: puszka na cegłówce, kije; rzucamy kijami w celu stracenia puszki (piker pilnuje) a potem stawia po strąceniu i broni jej) - może ktoś w to grał ? (ʘ‿ʘ)
@thatismy Ja i mój Syn teraz najbardziej lubimy "czołgi". Po przeciwleglych końcach piaskownicy budujesz kupki symbolizujące czołgi. Różnych rozmiarów. Następnie wybierasz dość duży kamień i strącacie się nawzajem turowo.
@thatismy: my robiliśmy czołgi z piasku po obu brzegach piaskownicy i rzucalismy na zmiane kamieniem w czołgi przeciwnika i wygrywal ten kto pierwszy zniszczyl wszystkie
@thatismy kurła kapsle od oranzady/piwa sie bralo i na piaskownicy tor przeszkod robilo z trawy, piasku, drewna ogolnie to co pod reka sie znalazlo jak spadl kapsel to wracales na start i od poczatku. Kolejke jakos tam losowalismy.
I cos niby podchody/chowany z pilka w okregu. Jedna osoba szukala w wyznaczonym obrebie. Zlapane osoby siadaly na lawce ale mogly zostac wybawione przez wykopniecie pilki z okregu i poszukiwania od nowa. Najlepsza zabawa
@magenciorek: grzybek - rysujesz nożem kółko, stajesz i rzucasz aby wbić jak najdalej. wtedy kółka i łączysz je i tak dalej. Aż do ustalonej liczby kółek a potem wbijamy z powrotem do startu(mety)
@thatismy: różne warianty gry w chowanego przede wszystkim - lotnik(drużynowo), deska(z oznaczeniem konkretnych graczy patyczkiem i wbieganie do bazy; gra w kwadrata, guma, kapsle oczywiście, dużo w karty, wywoływanie wojny... Ech... piękne czasy :)
Chciałbym dzieciakom pokazać jak się dawniej bawiliśmy.
Moje typy:
- gra w noża:
-- państwa
-- grzybek
- podchody
- piker (taka dziwna zabawa: puszka na cegłówce, kije; rzucamy kijami w celu stracenia puszki (piker pilnuje) a potem stawia po strąceniu i broni jej) - może ktoś w to grał ?
(ʘ‿ʘ)
Gra w kapsle i guma
Komentarz usunięty przez autora
I cos niby podchody/chowany z pilka w okregu. Jedna osoba szukala w wyznaczonym obrebie. Zlapane osoby siadaly na lawce ale mogly zostac wybawione przez wykopniecie pilki z okregu i poszukiwania od nowa. Najlepsza zabawa
Ze swojej strony chowany, gorące krzesło (tak to się chyba nazywało?), dużo planszówek, makao, guma.